Mówi się, że ładnemu we wszystkim ładnie. Z fryzurą bywa jednak inaczej. Nawet piękna twarz może zostać przekreślona z powodu nieodpowiedniego uczesania. Pewne cięcia, choć kiedyś modne, dziś mogą postarzyć niejedną kobietę. Których fryzur lepiej unikać?
3
https://www.instagram.com/hair_by_bert_srsh/
Otwórz galerięNa Gazeta.pl
REKLAMA
REKLAMA
Pragniesz wyglądać młodo i promiennie? Zdecydowanie unikaj poniższych uczesań. Dodadzą Ci lat i sprawią, że będziesz wyglądała mało atrakcyjnie. Stylizacje z minionej dekady nie będą dobrym wyborem - z pewnego powodu musiały przeminąć. Od jakich fryzur należy stronić?
REKLAMA
Zobacz wideo Marcela Leszczak była u fryzjera. Zmieniła fryzurę!
Postarzające fryzury - tych stylizacji unikaj jak ognia
Trendy sprzed paru lat - świat mody już dawno wyparł uczesanie typu emo. Gęsta i długa grzywka oraz postrzępione końce nie dodadzą Ci uroku. Takich fryzur lepiej unikać.
Fryzury dla młodszego pokolenia - kolorowe warkocze, dwa kucyki i młodzieżowy barwy to propozycje skierowane do nastolatek. U starszych kobiet mogą dodać lat i wyglądać mało estetycznie.
Ostre cięcie, które odsłania zmarszczki - jeżyk niestety nie pasuje każdej kobiecie. Może uwypuklić niedoskonałości twarzy.
Tapirowanie pasm - nie dość, że osłabia włosy, to jeszcze wygląda nieestetycznie. Zamiast tapiru lepszym rozwiązaniem będzie użycie kosmetyków dodających objętości lub upięcie pasm.
Długie i suche włosy - przy słabej kondycji włosów najlepiej postawić na krótsze cięcie, na przykład do ramion lub do uszu. Cienkie i łamliwe pasma nie prezentują się dobrze w wersji długiej.
Kolor czerwony, niebieski i fioletowy - nienaturalne barwy zawsze dodają lat. Podkreślają przebarwienia i oznaki starości. Lepiej postawić na odcienie brązu i blondu, które nigdy nie wyjdą z mody.
Jak dbać o włosy w podeszłym wieku?
Takie pasma wymagają szczególnej troski, której nie zapewniają preparaty i nawyki z czasów młodości. O czym należy pamiętać?
Wybieraj łagodne szampony - takie kosmetyki delikatnie pielęgnują skórę głowy i sprawiają, że kosmyki są pełne blasku. Najlepiej postawić na specyfiki z zawartością prowitaminy B5. Naturalny blask zapewni mycie co drugi lub trzeci dzień.
Unikaj gorącej wody - myj włosy ciepłym strumieniem, a odżywkę spłukuj chłodnym w celu uzyskania lśniących końcówek. Gorąca woda niestety powoduje nadmiar sebum. Efekty zauważysz już po pierwszym myciu właściwą metodą.
Delikatnie rozczesuj włosy - najlepiej szczotką z naturalnego włosia, na przykład z dzika. Nie podrażni skóry głowy, a pomoże uporać się z największymi kołtunami. Tę czynność wykonuj precyzyjnie i cierpliwie. Odstaw na bok plastikowe grzebienie, które wyrywają pasma.
Postaw na ciepłe powietrze - gorący strumień lepiej wysuszy włosy, ale sprawi także, że będą matowe i nieprzyjemne w dotyku. Lepiej wybrać chłodniejszy powiew, a pod koniec suszenia suszyć najzimniejszym powietrzem, które nada włosom blasku i miękkości.