Choć Polska zmaga się wciąż z trzecią falą koronawirusa, to jednak zastanawiamy się powoli, jak będzie wyglądało życie po pandemii. Wciąż wyczekujemy momentu poluzowania obostrzeń i wierzymy, że wrócimy do normalnego życia. Wiele z nas postanowi po pandemii zapomnieć o tym, co było i rozpocząć nowy rozdział. W związku z tym chętnie będziemy decydowały się na zmianę wizerunku, która będzie symbolizowała nowy początek. Na jaką fryzurę postawią kobiety? Styliści już wiedzą, które cięcie będzie królowało wśród pań.
)
Ta fryzura będzie hitem po pandemii koronawirusa. Jest niezwykle kobieca i stylowa
To wyzwalające uczucie - pozbycie się starego wizerunku i przyjęcie czegoś nowego, symbolizuje nowy początek i nową tożsamość - powiedziała stylistka fryzur, Lilli Bridger, w rozmowie z brytyjskim "Glamour".
Okazuje się, że po pandemii najchętniej będziemy decydowały się na boba. To najgorętszy trend ostatnich kilku sezonów. Ta ponadczasowa fryzura pasuje każdej kobiecie, a mnogość jej wersji sprawia, że możemy ją dobrać do swojego stylu i osobowości. Bob doskonale modeluje twarz, dzięki czemu wyglądamy promiennie i dużo młodziej.
Top kosmetyki do depilacji ciała 2021
)
Modne wersje boba. Na którą się zdecydować?
Wersji boba jest naprawdę bardzo dużo. Na którą postawić?
- Panie o okrągłej buzi powinny zdecydować się na long boba. W przypadku tej fryzury włosy z przodu sięgają zazwyczaj do obojczyków. Z kolei te z tyłu są delikatnie krótsze (różnica między nimi nie jest jednak zbyt duża).
- Pixie bob to fryzura dla odważnych kobiet. To troszkę dłuższa wersja fryzury pixie i bardziej drapieżna wersja boba. Sprawdza się właściwie przy każdym rodzaju włosów. To genialne cięcie, jeżeli chcesz optycznie zwiększyć ich objętość.
- Kolejne modne cięcie to choppy bob. Tę pozornie niedbałą fryzurę wyróżnia zdecydowane i mocne cieniowanie. Tył jest zdecydowanie krótszy niż przód. Bardzo ważna jest asymetria - cięcie odsłania kark, natomiast pasma z przodu kończą się na wysokości brody.
