Te fryzury są dawno niemodnie i bardzo kiczowate. Nie noś ich więcej, bo dodasz sobie ponad 10 lat

Niektóre fryzury, choś kiedyś były hitem, dziś są już niemodne i kojarzą się ze złym gustem. Każda kobieta powinna również pamiętać, że fryzurą można zarówno odjąć, jak i dodać sobie lat. Oto stylizacje i koloryzacje, które kojarzą się z kiczem i potrafią dodać ponad 10 lat. Zdecydowanie lepiej ich unikać.

Choć każda kobieta sama decyduje o tym, jaką fryzurę nosi oraz w czym czuje się najlepiej, to są takie stylizacje, które które niezależnie od kształtu twarzy, typu urody czy wieku, nie wyglądają dobrze u nikogo. Zamiast podkreślać urodę i być ozdobą, działają bowiem na niekorzyść, uwydatniając wszelkie niedoskonałości czy oznaki upływającego czasu. Mimo że kiedyś były hitem i takie stylizacje włosów nosiło wiele kobiet, dziś są już passe, kojarzą się z kiczem i dodają lat. Warto zatem wiedzieć, których fryzur lepiej unikać.

Trwała ondulacja na krótkich włosach

Nie da się ukryć, że trwała ondulacja była kiedyś absolutnym hitem, a szczyt swojej popularności osiągnęła w latach 80. Wówczas nosiły tę fryzurę niemal wszystkie kobiety, niezależnie od długości włosów. Wraz z upływem lat szał na trwałą słabł, aż wreszcie tego typu włosy zaczęły kojarzyć się z kiczem i brakiem gustu. Choć obecnie drobne loki na długich włosach znów wracają do łask, to są one wykonywane lokówką i wyglądają zupełnie inaczej.

Bardzo kontrastowy baleyage

Baleyage składający się z pasemek w kolorach od bardzo jasnego blondu, przez brąz, aż do czerni? To koloryzacja, która na początku lat dwutysięcznych podbiła serca kobiet na całym świecie. Nosiły ją nawet takie gwiazdy, jak Victoria Beckham czy Christina Aguilera. Obecnie taka fryzura kojarzy się z kiczem i wygląda bardzo nienaturalnie. Od kilku sezonów panuje bowiem trend na naturalne koloryzacje, w tym subtelny flamboyage, w którym pasemka idealnie komponują się bazowym kolorem i są jedynie kilka tonów jaśniejsze, dzięki czemu optycznie rozświetlają i odmładzają twarz. 

Blond a'la Barbie

Wiele kobiet rozjaśnia swoje naturalne włosy, gdyż znacznie lepiej czuje się w blondzie. I nie ma w tym absolutnie nic złego. Ważne jednak by odcień blondu był odpowiednio dopasowany. Kiedyś w trendach królowały bardzo jasne blondy inspirowane lalkami Barbie, jednak nie oszukujmy się, tak jasny kolor pasuje nielicznym. Jeśli chcesz rozjaśnić włosy, wybierz się do profesjonalisty, który idealnie dobierze kolor do twojej urody. Źle dobrany odcień blondu postarza i wyglada kiczowato. 

Natapirowane i mocno utrwalone lakierem włosy

Zbyt duża objętość na włosach wcale nie wygląda dobrze. Często daje wręcz efekt tani i kiczowaty. Co więcej, częste tapirowanie włosów niszczy je i sprawia, że stają się cienkie oraz łamliwe. Mocno natapirowanym fryzurom towarzyszą zazwyczaj ogromne ilości lakieru do włosów, co sprawia, że włosy wyglądają jakby były z kamienia, a to wizualnie dodaje lat! Chcesz nadać włosom objętości? Postaw na nowoczesne produkty, typu pudry czy mgiełki, które dają świetny i bardzo naturalny efekt.