Jane Fonda, Dawid Bowie, Diane Keaton, Jane Birkin, Mick Jagger to postaci, które łączy nie tylko przebojowość, ale także fryzura. Właśnie z nimi kojarzy nam się shaggy hair w pierwszej kolejności. W 2021 roku wracamy do niej nie tylko dlatego, że wygląda świetnie, ale również z powodu wygody.
Odzwyczailiśmy się od długotrwałego czesania i modelowania, a stawiamy na szybkie i proste rozwiązania. Shaggy hair nie potrzebuje specjalnego układania. Fryzura ma wyglądać, jakbyśmy dopiero co wstały z łóżka.
Shaggy hair to fryzura, w której postrzępione kosmyki włosów żyją własnym życiem. Ma różne warianty: z przedziałkiem, grzywką typu curtain bangs - zawsze wygląda dobrze. Włosy z przodu powinny być krótkie, natomiast z tyłu długie.
Cieniowanie jest wygodne, bo wystarczy wysuszyć włosy suszarką, żeby się układały. Shaggy hair nadają tekstury, objętości, lekkości, więc szczególnie rekomendowane są paniom o cienkich włosach.
Jestem wielkim fanem tej fryzury, to taki kultowy wygląd z lat 70. Pamiętam, jak wiele lat temu zrobiłem ją u Alexy [Chung] z dodatkową grzywką wokół twarzy. Ten styl dodaje dużo objętości i tekstury do włosów, co jest świetne dla delikatniejszych włosów
- mówił fryzjer, George Northwood w rozmowie z "Glamour".