Planujesz zmianę fryzury i szukasz odpowiedniej dla siebie? Może skusisz się na shaggy hair? To cięcie było modne w latach 70. ubiegłego wieku, a teraz powróciło do trendów fryzjerskich. Kiedyś tę fryzurę nosiło wiele gwiazd m.in. Cher, Jane Fonda, Jane Birkin i Mick Jagger. Czy teraz to cięcie także podbije serca sław? Czas pokaże.
Shaggy hair to mocno wycieniowane - wręcz postrzępione włosy na całej głowie. Z przodu powinny być krótsze, a z tyłu dłuższe. Bardzo często shaggy hair towarzyszy ciężka, zakrywająca czoło albo opadająca na boki grzywka w stylu curtain bangs. To cięcie bardzo stylowe i z charakterem. Wygląda dobrze zarówno na włosach krótkich, jak i długich.
Shaggy hair sprawdzi się zarówno u młodych, jak i dojrzałych kobiet. Doda wdzięku i uroku. Przede wszystkim pasuje paniom o pociągłych buziach i mocno zaznaczonej linii rzuchwy - takie cięcie złagodzi rysy twarzy. Panie o okrągłej buzi, decydując się na tę fryzurę, powinny zrezygnować z ciężkiej grzywki, aby optycznie nie zmniejszyć twarzy.
Shaggy hair pasuje do każdego typu włosów. Włosom cienkim doda objętości, natomiast wykonanie tego cięcia na gęstych włosach sprawi, że fryzura będzie wyglądała lekko.
Ogromną zaletą tej fryzury jest łatwość stylizacji. Nie musisz spędzać długich godzin przed lustrem, aby fryzura wyglądała doskonale. Artystyczny nieład i swoboda to kwintesencja tego uczesania. Do stylizacji shaggy hair doskonale sprawdzi się sól morska, która doda nieładu i objętości. Wystarczy, że wgnieciesz sól morską we włosy i fryzura będzie gotowa.
Jeśli szykujesz się na wieczorne wyjście, do stylizacji możesz użyć lokówki. Delikatnie "połam" nią kosmyki przy twarzy tak, aby fryzura nabrała nonszalancji. Pamiętaj, że ta fryzura musi wyglądać naturalnie i nie może być wymuskana.