Olga Bołądź jest jedną z popularniejszych polskich aktorek teatralnych, filmowych oraz serialowych. Występowała m.in. na deskach Narodowego Starego Teatru czy warszawskiego Teatru "Polonia". Największą popularność oraz sympatię widzów zyskała jednak rolami w takich produkcjach, jak "Czas honoru", "Skrzydlate świnie", "Układ warszawski", "Nad życie", "Służby specjalne", "Dzień dobry, kocham cię!", "Słaba płeć" czy "Volta". Ku uciesze swoich fanów, Olga Bołądź jest aktywna na Instagramie, gdzie dzieli się ze swoimi obserwatorkami oraz obserwatorami wybranymi momentami głównie z życia zawodowego. Aktorka nie raz już zaskakiwała swoimi metamorfozami i nie inaczej było również tym razem.
Olga Bołądź pojawiła się w poniedziałek na premierze filmu "Wolka" i zaskoczyła wszystkich swoim nowym wizerunkiem. Uwagę przykuła bowiem nie tylko odważna stylizacja aktorki, lecz także jej nowa fryzura. W ostatnim czasie, Olga Bołądź zmieniła kolor włosów na potrzeby roli, którą gra w komedii romantycznej "Miłość na pierwszą stronę" w reżyserii Marii Sadowskiej. Co więcej, na pierwszy rzut oka może się wydawać, że Olga Bołądź nie tylko znacznie rozjaśniła, lecz także skróciła swoje włosy, jednak jest to jedynie efekt subtelnego upięcia pasm. Jednak dzięki tej fryzurze, można wyobrazić sobie, jak aktorka wyglądałaby w takim ostrym cięciu.
Co do stylizacji, Olga Bołądź wybrała odważny zestaw składający się z białego garnituru z czarnymi klapami, pod który założyła ozdobny, koronkowy stanik, a całość dopełniła czarnymi szpilkami oraz modnymi okularami przeciwsłonecznymi. Trzeba przyznać, że aktorka prezentowała się niezwykle stylowo i z klasą.
Olga Bołądź zmieniła fryzurę. Po ciemnych włosach nie ma już śladu. Jak teraz wygląda? https://www.instagram.com/olgaboladz_official/ screen InstaStories