Przesuszone i puszące się włosy? To wina tych błędów. Francuzki unikają ich jak ognia

Jeśli masz wrażenie, że twoje włosy są przesuszone, a fryzura nadmiernie napuszona, zrezygnuj z kilku kroków pielęgnacyjnych. Francuzki zdradzają swoje sposoby na lśniącą fryzurę typu "messy hair". Co robimy źle? Te błędy pielęgnacyjne mogą cię zaskoczyć!

Oglądając francuskie blogi i magazyny mody, wiele z nas zaczęło marzyć o artystycznym nieładzie na włosach, podobny do tego, który uznałyśmy za paryską perfekcję. I choć wydawać by się mogło, że powstał on zupełnie naturalnie, niezaplanowanie i totalnie spontanicznie, okazuje się, że w rzeczywistości jest skrupulatnie przemyślany. Jak osiągnąć ten efekt? Składa się na niego wiele czynników i tak naprawdę dużo łatwiej odpowiedzieć na pytanie „czego nie powinnyśmy robić z włosami, aby osiągnąć ten efekt?". Tak więc też zrobimy.  Jeśli marzą ci się naturalnie lśniące i samoukładające się włosy, strzeż się tych rzeczy jak ognia.  

Zobacz wideo Jedzmy rzeżuchę nie tylko od święta! Wzmacnia włosy i zawiera dużo witaminy C

Marzysz o fryzurze z francuskich kadrów? Zapomnij o farbowaniu włosów

Francuski żyją w zgodzie z naturą, a każda nadmierna ingerencja w jej sferę jest dla nich niedopuszczalna. Starają się jak najdłużej utrzymywać swój kolor włosów, a gdy zaczynają pojawiać się srebrne kosmyki, dobierają farbę, która zbliża się w stronę odcienia, z którymi przyszły na świat. Zapomnij więc o różowych prześwitach i platynie, to jest  passe – nie mówiąc już o tym, jak bardzo szkodliwie działa na nasze pasma. Oczywiście biorąc pod uwagę sfery działań Matki Natury, możesz pokusić się na małe odstępstwa od rzeczywistości w formie delikatnego balayage i innych efektów muśnięcia słońca.

Balejaż Balejaż był kiedyś najmodniejszą koloryzacją. Czy znów jest hitem?

Jeśli zależy ci na lśniących włosach, zapomnij o suszeniu włosów suszarką

Zapewne każda z was słyszała już o tym, że działanie suszarki znacznie osłabia kondycje włosa. I choć wciąż gorące powietrze skupia wokół siebie rzeszę zwolenniczek, Francuzki nie pozwalają sobie na tego typu ingerencje w strukturę kosmyków. Pozostawiają włosy do wyschnięcia, a nawet często kładą się spać z lekko wilgotną fryzurą. Dzięki temu powstałe fale są bardziej widoczne i jeszcze mocniej niesforne.

Nie susz włosów suszarką. Właściwie możesz wyrzucić ją na śmietnik. Masz na to dwa inne sposoby, o wiele mniej szkodliwe dla środowiska: latem suszysz włosy na powietrzu, zimą wycierasz ręcznikiem. Dlatego myj je raczej wieczorem niż rano, żeby nie wychodzić z domu z mokrą głową – pisze Caroline de Maigret w książce „Bądź Paryżanką, gdziekolwiek jesteś".

Marzy ci się francuska fryzura? Nie myj włosów codziennie

Francuzki nie myją włosów codziennie. Jeśli tylko mogą sobie pozwolić na to, by ich fryzura nie była pierwszej świeżości, zawsze korzystają z tej okazji. Podobno dopiero na drugi dzień ich włosy układają się w wymarzony efekt. W przypadku, kiedy u nasady widać widoczne przetłuszczenia, zdarza się im sięgnąć po odrobinę suchego szamponu, który odświeży look i doda pasmom puszystości.

Więcej o: