Upięcia i fryzury na wesela dla cienkich włosów. Sprawdź, jak optycznie dodać im objętości

Wszystkie posiadaczki włosów cienkich marzą o tym, aby nadać im objętości, zwłaszcza jeśli czeka je większe wyjście, takie jak np. wesele. Choć nie każda fryzura dobrze prezentuje się na cienkich włosach, istnieje kilka sprawdzonych fryzur, które optycznie zagęszczą kosmyki. Oto kilka fryzur dla cienkich włosach, które sprawdzą się szczególnie w sezonie ślubnym.

Cienkie i delikatne włosy najlepiej wyglądają we fryzurach krótszych i półdługich. Niestety jeśli tego rodzaju kosmyki są zbyt długie włosy, optycznie znikają i wyglądają jeszcze bardziej licho. Ponadto, cienkie włosy nie powinny być również nadmiernie cieniowane. Wbrew pozorom taki zabieg sprawia, że włosów jest optycznie jeszcze mniej. 

Fryzury na wesela dla cienkich włosów: Wysoki kucyk

Dobra fryzura dla cienkich włosów i kobiet preferujących związane kosmyki jest wysoki kucyk. Tego rodzaju uczesanie uniesie włosy u nasady i ładnie wyeksponuje twarz. To ponadczasowa fryzura, która sprawi, że pasm będzie się wydawało znacznie więcej. Wystarczy lekko natapirować kosmyki u nasady i podniesiesz je na czubku głowy. Taki zabieg sprawi, że fryzura będzie prezentować się imponująco.

Fryzury na wesela dla cienkich włosów: Fale w stylu Hollywood

Dla pań preferujących rozpuszczone włosy, świetnym rozwiązaniem będą fale. Takie fryzury dodają włosom ultra objętości i do tego są romantyczne oraz niezwykle zmysłowe. Jednym z większych ponadczasowych trendów są hollywoodzkie fale. To niezwykle kobieca i podkreślająca urodę stylizacja, która podbija serca kobiet na przestrzeni dekad. Nic więc dziwnego, że gwiazdy tak chętnie wybierają tę fryzurę na czerwony dywan.

Fryzury na wesela dla cienkich włosów: Luźne upięcie lub romantyczny kok

Luźne upięcia łączą w sobie romantyczną swobodę oraz bezpretensjonalny szyk. Włosy spięte w luźny kok (zarówno te upięte u góry, jak i na dole) robią wrażenie bujniejszych. Co więcej, żeby kok z cienkich włosów nabrał dodatkowej objętości, warto wykorzystać wypełniacz do koków. Jeśli nie jesteś zwolenniczką koków, postaw na luźne upięcie wykonane z wcześniej pokręconych lub pofalowanych włosów. Możesz wypuścić też kilka wolnych kosmyków przy twarzy. Efekt z pewnością sprosta twoim oczekiwaniom.

Więcej o: