Najprostszym i jednocześnie najpopularniejszym sposobem na metamorfozę jest właśnie wizyta u fryzjera i zmiana swojej fryzury. Jeśli zastanawiasz się nad tym, jakie krótkie fryzury są modne dla kobiet po 40-tce i działają odmładzająco, sprawdź propozycje cięć, które przygotowałyśmy.
Nie boisz się spektakularnych zmian i lubisz bardzo krótkie cięcia? Ta fryzura będzie strzałem w dziesiątkę. Nie da się bowiem ukryć, że bardzo krótkie włosy u kobiet to jeden z największych fryzjerskich trendów tego roku, który lansowany był na pokazach największych światowych projektantów. Fryzura ta charakteryzuje się bardzo krótkimi włosami, które mają nie więcej niż 2-3 centymetry. Mało kto wie, że krótkie włosy są popularne u kobiet już od ponad 100 lat. Tę modę zapoczątkował już w 1909 roku, słynny polski fryzjer Antoni Cierplikowski, który obciął włosy francuskiej aktorce Evie Lavalliere, by odmłodzić czterdziestoletnią aktorkę tak, by ta mogła zagrać osiemnastoletnią Joanne D’arc.
Pixie cut to z kolei ciekawa propozycja dla pań, które uwielbiają bawić się swoją fryzurą, jednak cenią sobie przy tym łatwość stylizacji. Cięcie pixie cut charakteryzuje się bowiem mocnym wycieniowaniem włosów, które z tyłu i po bokach są krótsze, natomiast na górze i z przodu nieco dłuższe. Tak obcięte włosy można nosić na różne sposoby: gładko zaczesane, delikatnie pokręcone lub falowane, a także w artystycznym nieładzie.
Cięcie typu blunt chop to niewątpliwie jeden z najgorętszych fryzjerskich trendów 2021 roku. Jednocześnie jednak jest to fryzura klasyczna i ponadczasowa. Dokładniej jest to nowoczesna odmiana klasycznego boba, która charakteryzuje się ostro zakończonymi pasmami, które wyglądają jakby były równo ścięte za pomocą brzytwy. Tę fryzurę z pewnością pokochają posiadaczki cienkich włosów, ponieważ optycznie zwiększa ich objętość. Co więcej, tego typu cięcie świetnie podkreśla rysy twarzy i wizualnie odejmuje lat.