Te fryzury najbardziej postarzają. Są niemodne, kiczowate i dodają nawet 15 lat

Każda kobieta powinna zdawać sobie sprawę, że fryzurą można zarówno odjąć sobie lat, jak i niestety odać. Choć niektóre stylizacje włosów były kiedyś modne, to czas niektórych z nich już dawno minął i dziś postrzegane są wręcz jako kiczowate. Oto fryzury, których powinnaś unikać, bo są niemodne i wizualnie postarzają.

Więcej o fryzurach przeczytasz na Gazeta.pl

Zobacz wideo Te gwiazdy miały kiedyś zupełnie inne fryzury. Poznajecie?

Oczywiście każda kobieta ma prawo wyboru tego, co nosi na swojej głowie, jednak czasem warto pamiętać, że niektóre stylizacje wyszły nie tylko wyszły z mody, lecz przede wszystkim nie służą podkreśleniu urody. Jeśli zatem nie chcesz dodawać sobie lat, o tych fryzurach powinnaś zdecydowanie zapomnieć. 

Najbardziej postarzające i kiczowate fryzury: mocno natapirowane włosy

O ile delikatne podtapirowanie włosów na wyjątkowe okazje może wyglądać dobrze, o tyle zbyt duża objętość na włosach wygląda nienaturalnie i kiczowato. Mocnemu tapirowi bardzo często towarzyszy również ogromna ilość lakieru do włosów, co niestety tworzy na nich skorupę i bardzo dodaje lat! Warto również pamiętać, że tapirowanie kosmyków negatywnie wpływa na włosy i sprawia, że nadmiernie się niszczą oraz łamią.

Najbardziej postarzające fryzury: układanie krótkich włosów na wałki i poddawanie trwałej ondulacji

Krótkie włosy układane na wałki jeszcze 20 lat temu były hitem wśród dojrzałych kobiet, co bardzo często dostrzec można m.in. na zdjęciach w rodzinnych albumach. Z czasem jednak szał na tego typu stylizację osłabł, gdyż część kobiet zaczęło zdawać sobie sprawę z tego, że takie włosy tylko dodają lat. Podobne jest z trwałą ondulacją - choć ta robiona na dłuższych włosach wraca do łask, tak ta na krótkich już niekoniecznie.

Najbardziej postarzające fryzury: kolorowy baleyage

Zapewne wiele z was pamięta modę na pasemka w kolorach od jasnego blodu, aż po głęboką czerń. Na początku lat 00. takie włosy nosiły m.in. Victoria Beckham czy Christina Aguilera. Nic dziwnego, że stały się takim hitem wśród kobiet na całym świecie. Obecnie jednak taka koloryzacja kojarzy się z kiczem i złym gustem. Co więcej dodaje lat. W aktualnych trendach króluje raczej naturalność oraz subtelne refleksy.

Więcej o: