Więcej tematów związanych z fryzurami znajdziesz na Gazeta.pl
Pixie cut to idealna propozycja dla kobiet, które lubią odważne zmiany lub dobrze czują się w krótszych cięciach. Dodatkową zaletą tej fryzury jest to, że w zależności od upodobań, kosmyki mogą być bardzo króciutkie lub nieco dłuższe. Charakterystyczne dla pixie cut jest mocne cieniowanie włosów, które z tyłu i po bokach są krótsze, natomiast na górze i z przodu nieco dłuższe. Tak obcięte włosy są bezproblemowe w codziennej stylizacji.
Pixie bob to nieco dłuższa propozycja, która jest połączeniem dwóch fryzur - wspomnianego wcześniej pixie cut oraz klasycznego boba. To fryzura, która w ostatnim czasie podbija serca kobiet w różnym wieku. Nic jednak dziwnego, gdyż jest twarzowa i wizualnie potrafi odjąć lat.
Zdjęcia fryzur znajdziesz w galerii na początku artykułu
To fryzura, która przypomina nieco klasycznego boba, jednak różni się jednak od niego sposobem cięcia. W tym przypadku włosy ścinane są na prosto, bez cieniowania i przerzedzania końców. Dzięki takiemu zabiegowi, końcówki nie zawijają się do środka, a a włosy wyglądają na znacznie gęstsze. Ta fryzura świetnie sprawdzi się nie tylko u dojrzałych kobiet, lecz także u młodszych dziewczyn.
W przypadku tego cięcia bazą również jest klasyczny bob. Angled bob sięga jednak poniżej linii brody i w odróżnieniu od znanego klasyka, linia cięcia nie jest tu poprowadzona równo, a asymetrycznie. Otóż w tej fryzurze włosy z przodu są trochę dłuższe, a z tyłu krótsze. Taki zabieg sprawia, że twarz wygląda smuklej.