Więcej podobnych tematów na stronie głównej Gazeta.pl
Czapki w trakcie zimy stają się nieodłącznym elementem naszej codziennej garderoby - skutecznie chronią nasze głowy przed utratą ciepła, jednocześnie będąc przy tym stylowym dopełnieniem naszych stylizacji. Niestety często traci na tym nasza fryzura - po zdjęciu czapki włosy bywają oklapnięte lub też mocno się elektryzują, odstając na wszystkie strony. Jak sobie z tym radzić?
Zawsze wychodzisz źle na rodzinnych zdjęciach? Jest na to sposób:
Nie ma jednego sposobu, który zadziałałby w każdym przypadku. Istnieją jednak metody, które znacząco ograniczą elektryzowanie się włosów. By zminimalizować ten problem, warto związywać włosy w kok bądź warkocz, co ograniczy tarcie włosów o czapkę, odpowiedzialne za elektryzowanie się naszych kosmyków. Należy także zmienić czapki na te wykonane z wełny, bawełny lub kaszmiru, a ich wnętrze spryskać płynem antystatycznym.
Nie wolno przy tym zapominać o odpowiedniej pielęgnacji naszych włosów. Przesuszone kosmyki są bowiem znacznie bardziej podatne na elektryzowanie się, a poprawienie ich kondycji znacząco zmniejszy ten uporczywy, zimowy problem.
W tym celu wybieraj kosmetyki o działaniu głęboko nawilżającym i wzmacniającym. Pomocne będą też odżywki bez spłukiwania i olejki wygładzające. A równie świetnie sprawdzi się także regularne olejowanie, które dogłębnie odżywi włosy, zapobiegając ich puszeniu.
Problem powinny rozwiązać także domowe płukanki, domykające łuski włosów np. z cytryny lub octu jabłkowego. Warto jednak pamiętać o umiarze - nadmiar kosmetyków może przynieść odwrotny efekt od zamierzonego.
Elektryzowanie się włosów często wzmagają także szczotki i grzybienie, dlatego tak ważne jest wybieranie odpowiednich przyrządów do pielęgnacji. Chcąc ograniczyć elektryzowanie się włosów, powinniśmy sięgać po akcesoria z drewna i naturalnego włosia, a także suszarki z chłodnym nawiewem i funkcją jonizacji.