Więcej podobnych tematów na stronie głównej Gazeta.pl
Dobrze dobrana fryzura potrafi zupełnie odmienić nasz wizerunek, sprawiając, że cienkie i rzadkie włosy znacząco zyskują na objętości. Oto najmodniejsze cięcia nadchodzącego sezonu, które doskonale sprawdzą się u posiadaczek przerzedzonych włosów.
Zawsze wychodzisz źle na rodzinnych zdjęciach? Jest na to sposób:
Kultowa fryzura z lat 70. na nowo powróciła do łask, stając się najmodniejszym cięciem roku 2021 i wszystko wskazuj na to, że zostanie z nami na kolejny sezon. Jest to doskonała propozycja dla posiadaczek cienkich i rzadkich włosów - charakterystyczne dla shaggy hair jest bowiem mocne cieniowanie na całej długości włosów, co dodaje im tak pożądanej objętości.
Cięcie podkreśla też rysy twarzy, optycznie ją wysmuklając i odejmując lat. Ponadto fryzura jest niezwykle łatwa w stylizacji - wystarczy roztrzepać włosy palcami i voila, gotowe!
Pixie cut to kolejny trend, który pozostaje z nami na następny sezon. To niezwykle stylowa propozycja dla kobiet, które uwielbiają krótsze cięcia. To nowoczesne cięcie charakteryzuje się mocnym cieniowaniem na całej długości włosów, które z tyłu i po bokach są krótsze, a z przodu nieco dłuższe.
Fryzura podnosi włosy u nasady, dodając im tym samym objętości i trójwymiarowości. Jest też bardzo łatwa w stylizacji i sprawdzi się na każdym typie włosów - prostych, kręconych czy lekko falowanych.
Kolejna propozycja to kultowy już asymetryczny bob, który nigdy nie wychodzi z mody. To cięcie, które doskonale sprawdza się przy cienkich i rzadkich włosach, dodając im pożądanej przez nas objętości. Cięcie do brody, z nierównymi bokami i krótszym tyłem optycznie zagęści włosy, a przy tym odejmie nam lat. To bardzo elegancka i kobieca fryzura, która jest też bardzo łatwa w układaniu - można wygładzić ją za pomocą prostownicy lub ułożyć na okrągłej szczotce.
Zdjęcia znajdziecie w naszej galerii na początku artykułu