Więcej podobnych tematów na stronie głównej Gazeta.pl
Botoks na włosy to zabieg, który w ostatnim czasie przeżywa prawdziwe szczyty popularności. Nic w tym dziwnego, dzięki niemu nasze włosy stają się lśniące, gładkie i głęboko odżywione. Minusem zabiegu jest jednak stosunkowo wysoka cena. Musimy za niego zapłacić od około 150 do nawet 400 złotych.
Jak się jednak okazuje, podobny efekt z powodzeniem uzyskamy w domu z dużo niższym nakładem finansowym. Z pomocą przychodzi nam bowiem produkt, który większość z nas ma już w swojej szafce kuchennej. O czym mowa? O mące ziemniaczanej, z której maseczka zbawiennie wpływa na włosy. Sprawia, że stają się gładkie, lśniące i sprężyste. Jak więc ją przygotować?
Wystarczy, że dwie łyżeczki mąki dodamy do ulubionej maski do włosów, dokładnie rozmieszamy, a następnie nałożymy na włosy w odległości 10-15 cm od skóry głowy, by nie obciążać kosmyków tuż u ich nasady. Miksturę pozostawiamy na włosach na około 10-15 minut, a następnie spłukujemy letnią wodą. Po podsumowaniu koszt takiej maski nie przekroczy 2 zł, a uzyskany efekt naprawdę zachwyca.