Więcej podobnych tematów na stronie głównej Gazeta.pl
W ostatnim czasie na TikToku niezwykłą popularnością cieszy się nietypowy trend, mający pomóc nam zminimalizować przetłuszczanie się włosów. O co chodzi? O tzw. "trenowanie włosów", czyli celowe ich przetłuszczanie.
Metoda ta, choć w rzeczywistości nie jest niczym nowym, zyskała popularność dzięki Haylee Jordan Cunningham znanej na TikToku pod nazwą @_theredhead. Jak zapewniła w nagraniu, dzięki treningowi włosów, polegającemu na ograniczeniu ich mycia, znacząco spowolniła ich przetłuszczenie, do tego stopnia, że teraz myje włosy tylko raz w miesiącu.
Zaczęłam "trenowanie włosów" pod koniec 2018 roku. Zajęło mi ok. 4 lat, żeby dojść do momentu, w którym teraz jestem i myję włosy raz na miesiąc, czasami dwa razy, jeśli mam taką ochotę. Zaczęłam od mycia kosmyków co 4-5 dni, potem co dwa tygodnie, co zajęło mi kilka miesięcy. (...) Teraz dzięki "trenowaniu włosów" myję je tylko raz w miesiącu. Moja skóra głowy jest do tego przyzwyczajona
- tłumaczyła.
Rzadsze mycie ma sprawić, że skóra głowy z czasem się do tego przyzwyczaja i zaczyna produkować mniej łoju, a co za tym idzie - spowalnia przetłuszczanie się włosów. I choć część ekspertów rzeczywiście potwierdza działanie tej metody, podkreślają jednocześnie, że zbyt rzadkie mycie naszych włosów może prowadzić do poważnych problemów dermatologicznych, ze względu na gromadzący się na skórze i włosach brud, łój i martwy naskórek.