Więcej podobnych artykułów przeczytasz na stronie głównej Gazeta.pl
Nadchodzi wiosna i wiele z nas myśli o małej metamorfozie. Można ją przeprowadzić nie tylko w szafie, ale i na głowie. Nie zawsze potrzebne są drastyczne zmiany, aby nadać włosom zupełnie nowego wyglądu. Tym razem zaprezentujemy najlepsze fryzury krótkie dla posiadaczek włosów cienkich.
Bob jest fryzurą niemal idealną. Pasuje on do każdej kobiety niezależnie od długości czy kondycji włosów. Wariacji tej fryzury znajdziemy dziesiątki, stąd też bez problemu cięcie można dopasować do charakteru i upodobań. W przypadku cienkich włosów najlepszym wyborem będzie bob asymetryczny ścięty do brody z postrzępionymi końcówkami. Cięcie na kształt litery A z tyłu pozwoli wizualnie zagęścić włosy.
Shaggy hair to nic innego jak mocne cieniowanie. Wbrew pozorom kobiety o krótkich i cienkich włosach nie powinny go unikać, a wręcz przeciwnie. Dodaje to włosom niesamowitej objętości, a jednocześnie ułatwia ich rozczesywanie. To cięcie warto połączyć z grzywką, która zakrywa całe czoło lub luźno opada na boki, dzięki czemu uzyskamy jeszcze lepszy efekt.
Nie tylko polskie, ale i zagraniczne gwiazdy niejednokrotnie mogliśmy dostrzec w pixie cut. Keira Knightley, Scarlett Johansson czy Anne Hathaway to tylko niektóre z nich. To cięcie nie tylko dodaje włosom objętości, ale też doskonale podkreśla rysy twarzy. Ta elegancka i stylowa fryzura wygląda niezwykle kobieco w każdym wydaniu.