Więcej o fryzurach i trendach przeczytasz na Gazeta.pl
Nazwa bixie, podobnie jak sama fryzura, powstała z połączenia słów pixie oraz bob. To cięcie, które nie jest bowiem na tyle krótka, żeby móc zaliczyć je do pixie cut, ale nie jest też na tyle długie, by nazywać je bobem. Bixie to charakterystyczna fryzura z wieloma warstwami, które dodają włosom objętości i stylowego pazura. To fryzura, która była popularna w latach 90. i nosiły ją m.in. Gwyneth Paltrow, Cameron Diaz oraz Meg Ryan. Dziś powraca z unowocześnionym wydaniu i podbija serca kobiet.
Śmiało można stwierdzić, że bob to jedna z najpopularniejszych fryzur. Cięcie to uwielbiane jest przez kobiety na całym świecie i od lat nie wychodzi z trendów. Co więcej, jest to fryzura, w której dobrze wyglądają kobiety w każdym wieku, niezależnie od rodzaju czy struktury włosów. Podobnie jest w przypadku long boba. To dłuższa wersja tradycyjnego boba, w której włosy sięgają do linii ramion lub obojczyków. Zapewnia stylowy wygląd, jednak jest nieco bardziej praktyczna, gdyż umożliwia noszenie związanych włosów.
Curtain bangs to grzywka, która już od jakiegoś czasu króluje we włosowych trendach. Na taką fryzurę zdecydowało się wiele kobiet na całym świecie, a social media zalały zdjęcia jej różnych wersji. Curtain bangs dosłownie oznacza grzywkę zasłonkę i charakteryzuje się dłuższym, cieniowanym cięciem, które okala twarz po obu stronach. To jedna z tych fryzur, która pasuje niemal każdej kobiecie bez względu na wiek czy kształt twarzy. Co więcej, optycznie odmładza i świetnie sprawdza się zarówno przy dłuższych, jak i nieco krótszych włosach.
***
Kobieta.gazeta.pl jest dla Was i to dla Was cały czas piszemy na różne tematy. Nie oznacza to jednak, że Ukraina schodzi na dalszy plan. To cały czas bieżąca i bardzo istotna kwestia. Wszystkie najważniejsze informacje znajdziecie tutaj: wiadomości.gazeta.pl, kobieta.gazeta.pl/ukraina.