Więcej ciekawych tematów na stronie głównej Gazeta.pl
Piękne i lśniące włosy to marzenie wielu z nas. Jak możemy osiągnąć ten efekt? Z pomocą przychodzą bardzo proste i tanie domowe sposoby. Jednym z nich jest wprowadzenie do swojej rutyny pielęgnacyjnej... wody po ziemniakach.
Nie wylewaj wody po ziemniakach
Po ugotowaniu ziemniaków zazwyczaj wylewamy wodę. Jednak naszym zdaniem warto to zmienić. W czasie gotowania ziemniaków cenne składniki odżywcze, takie jak witaminy, minerały oraz skrobia, częściowo przechodzą do wody. Dzięki temu tak powstała mieszanka zawiera między innymi:
- witaminy: A, E, K,
- a także żelazo,
- magnez,
- wapń,
- potas
- i fosfor.
Dlatego też wiele osób wodę po ziemniakach stosuje w formie płukanki na włosy. Jest to jeden z najlepszych domowych kosmetyków, który nie tylko nawilża, lecz także wzmacnia pasma. Co więcej, zmniejsza ich przetłuszczanie. Warto więc przekonać się, jak sprawdzi się w naszym przypadku.
Woda po ziemniakach. Płukanka na włosy krok po kroku
Płukanka służy do opłukiwania pasm po umyciu ich szamponem i nałożeniu odżywki. Podpowiadamy, jak ją przygotować i jak z niej korzystać. Co istotne, w tym przypadku najlepiej sprawdzi się woda, do której nie dodaliśmy soli.
- Po ugotowaniu ziemniaków odlewamy wodę do pojemnika (najlepiej z aplikatorem), z którego będziemy aplikować ją na włosy.
- Następnie musimy pozostawić ją na włosach na mniej więcej pięć minut i spłukać letnią wodą.
- Nie zapomnijmy także o delikatnym wmasowaniu jej w skórę głowy.
Podobnie jak w przypadku innych domowych kosmetyków bardzo ważna jest regularność i cierpliwość. Dla uzyskania jak najlepszych efektów płukankę należy stosować raz na tydzień.
