Dobór uczesania do kobiety to bardzo indywidualna kwestia. Wszystko zależy od tonacji naszej cery, koloru oczy i kształtu twarzy. Są jednak taka fryzury, których powinnaś się wystrzegać. Nie tylko wyglądają niekorzystnie, ale też potrafią uwydatnić zmarszczki czy wyostrzyć rysy twarzy. Te cięcia już dawno wyszły z mody. Unikaj ich, jeśli nie chcesz się postarzeć.
Wysokie, mocno natapirowane włosy były modne w latach 80. Wtedy rządził przepych, mocne kolory i zabawa ze stylem. Dzisiaj w trendach są bardziej naturalne, spokojne fryzury. Przesadna objętość wygląda po prostu sztucznie i przestarzale, przez co dodaje lat. Osiągnięcie takiej fryzury wymaga też zazwyczaj sporej ilości lakieru do włosów. Przez to kosmyki wyglądają na zniszczone i zaniedbane, a na naszej głowie tworzy się skorupa. Tapirowanie mocno osłabia strukturę włosa, dlatego lepiej z niego zrezygnować.
Długie i bardzo proste włosy kojarzą nam się zazwyczaj z młodymi dziewczynami i nastolatkami. Mogą one się na nie zdecydować, ponieważ często mają zadbane i zdrowe pasma. Z wiekiem natomiast włosy stają się cieńsze i słabsze, a taka fryzura tylko to podkreśli. Dodatkowo taka fryzura wyostrza rysy twarzy i sprawia, że zmarszczki stają się bardziej widoczne. Zamiast niej wybierz lepiej odmładzającego long boba z delikatnym cieniowaniem, które optycznie uniesie włosy.
Pewnie większość z nas pamięta, jak kiedyś czesały się nasze mamy. Zawsze miały sztywne i idealnie ułożone upięcia, z których nie wystawały żadne kosmyki. Chociaż fryzura może nam się miło kojarzyć, niestety potrafi dodać lat. Mocno zebrane do tyłu włosy odsłaniają całą twarz i tym samym uwidaczniają zmarszczki. Powiewu młodości takiej fryzurze na pewno nada więcej luzu i delikatny nieład.