Zniszczone, suche lub puszące się włosy? Wypróbuj mycie metodą MOO

Zadbane i piękne włosy to marzenie wielu osób. Niestety zazwyczaj nie jesteśmy zadowoleni z ich wyglądu i kondycji. Jak więc możemy o nie zadbać? Warto zacząć od zmiany sposobu mycia włosów. Jedną z opcji jest metoda MOO.

Od jakiegoś czasu ogromną popularnością cieszy się metoda OMO. W tym przypadku oczyszczanie włosów zaczyna się od nałożenia odżywki, później szamponu, a na koniec znowu odżywki. Dzięki tej metodzie włosy mają być zdrowsze, lśniące i nawilżone. Poza tym taka pielęgnacja chroni je przed działaniem silnych czynników zewnętrznych, takich jak: wiatr, suszenie, czy nawet codzienne czesanie.

OMO nie zawsze jednak się sprawdza. Jeśli więc w twoim przypadku metoda ta nie przynosi oczekiwanych efektów, warto spróbować MOO. 

Metoda mycia włosów MOO 

MOO to skrót od: mycie, odżywka, odżywka. Jak przekonują zwolennicy tej metody, świetnie sprawdza się ona w przypadku włosów zniszczonych i suchych. Może pomóc także, jeśli mają one tendencję do puszenia. Poza tym taki sposób pielęgnacji pięknie podkreśli skręt. 

Mycie włosów zgodnie z metodą MOO 

Podpowiadamy krok po kroku, jak myjemy włosy zgodnie z metodą MOO.

  1. Umyj skórę głowy;
  2. nałóż na włosy (od ucha w dół) odżywkę humektantową (nawilżającą) na 5-15 minut;
  3. zmyj ją dokładnie ciepłą wodą;
  4. nałóż na włosy (od ucha w dół) odżywkę emolientową na 5-20 minut;
  5. zmyj kosmetyk letnią wodą.

Aby zachować równowagę PEH (proteiny, emolienty, humektanty) w czasie następnego mycia zamiast odżywki humektantowej postaw na proteinową. Poza tym minimum raz w tygodniu przed myciem warto wykonać peeling skóry głowy. 

Więcej o: