Wiele kobiet, szczególnie w okresie wiosenno-letnim decyduje się na metamorfozę i zmianę koloru włosów. Przed podjęciem decyzji o farbowaniu, warto przyjrzeć się bliżej trendom, które mogą pomóc nam nie tylko odświeżyć swój wygląd w modnym tonie, ale również zakryć niechciane odrosty czy siwiznę. Inspiracją do powstających trendów często są również seriale, a konkretniej postacie tam grające, które z czasem ze względu na styl stały się kultowe. Podobnie jest w przypadku Sereny van der Woodsen z serialu "Plotkara". Koloryzacja włosów, którą zachwycała na ekranie, stała się motywem do stworzenia jednego z najgorętszych trendów w 2023 roku, czyli "tweed blonde".
Więcej podobnych artykułów przeczytasz na stronie głównej Gazeta.pl
Tzw. tweedowe włosy to subtelny, ziemisty trend kolorystyczny, który szybko staje się powszechny w salonach fryzjerskich. To naturalny blond z chłodnymi i ciepłymi tonami delikatnie splecionymi ze sobą, aby stworzyć na głowie harmonijny kolor. Subtelnie kontrastujące odcienie pięknie się krzyżują, podobnie jak nici tweedowej tkaniny. Ponadto wielowymiarowy wygląd imituje sposób, w jaki światło odbija się od naturalnych włosów, tworząc wygląd muśniętych słońcem pasm.
Blond włosy to odcień, który jest idealny niemal dla każdej kobiety, szczególnie dla tej dojrzałej. Powód? Nie jest tajemnicą, że jasne kosmyki odmładzają i sprawiają, że prezentujemy się promiennie. Warto pamiętać, że na siwych włosach ładnie prezentują się właśnie brązy, beże i blondy.
Koloryzacja w stylu tweed blonde będzie więc idealną opcją, aby umiejętnie zatuszować i zmniejszyć widoczność srebrnych pasm. Zastosowanie wielu odcieni ponadto doskonale sprawdzi się przy maskowaniu pojawiających się z czasem odrostów. Ciemne pasma u nasady będą więc subtelnie przechodzić i łączyć się z wielowarstwowym efektem koloryzacji, a my nie będziemy musieli spotykać się z fryzjerem co 4-6 tygodni.