Celem strzyżenia odmładzającego dla kobiet po 50-60 roku życia jest nadanie włosom większej objętości, a także zdrowego wyglądu. Powodem są zmiany, które zaczynają być widoczne wraz z wiekiem. Pasma są nie tylko przerzedzone, ale również matowe. Najlepszym wyborem dla dojrzałych kobiet są fryzury wielowarstwowe.
Więcej podobnych artykułów przeczytasz na stronie głównej Gazeta.pl
Jeśli zastanawiasz się nad strzyżeniem, które szybko ci się nie znudzi, zdecyduj się na klasycznego boba. To uniwersalna opcja, która przy umiejętnej stylizacji pasuje prawie każdemu i dobrze wygląda zarówno na prostych, jak i kręconych włosach. Fryzura bob dodaje uroku i elegancji wyglądowi. Jeśli pozostawisz włosy nieco rozczochrane, uzyskasz efekt niedbałej szykowności, która odejmie lat. Jedną z posiadaczek takiego cięcia od wielu lat pozostaje Cate Blanchett.
Philippine Leroy-Beaulieu jest doskonałym przykładem na to, że po sześćdziesiątce wcale nie trzeba rezygnować z długich włosów. Aktorka postawiła na odpowiednią stylizację, ale również cięcie z prostą grzywką. Wielowarstwowe strzyżenie uniosło włosy od nasady, a niesforne pasma wokół twarzy dodały młodzieńczego uroku. Dodatkowo nieregularne cieniowanie tworzy dynamiczny efekt objętości 3D.
Krótka fryzura chłopczycy to opcja dla zwolenniczek odważnych cięć i zmian. Dodaje młodzieńczej otwartości i śmiałości, jednocześnie wydobywając z twarzy elegancję.
To najlepsza fryzura przeciwstarzeniowa dla kobiet dojrzałych. Co więcej, nie wymaga nadmiernej stylizacji i optycznie odejmuje co najmniej dziesięć lat z twarzy. Od wielu lat wierna temu strzyżeniu pozostaje Kris Jenner.