Keratynowe prostowanie włosów jest popularnym zabiegiem, na który decyduje się coraz więcej kobiet. Dzięki niemu pasma mają stać się wyjątkowo gładkie, połyskujące i odżywione. Choć od lat wyróżnia się wiele jego zalet, niektórzy zwracają też uwagę na skutki uboczne. Czy słusznie?
Więcej podobnych artykułów przeczytasz na stronie głównej Gazeta.pl
Keratynowe prostowanie włosów można przeprowadzić zarówno w salonie fryzjerskim, jak i w domu. Celem jest odżywienie pasm dzięki keratynie. To białko stanowiące jeden z budulców włosa. Uwalnianie dobroczynnych właściwości zaczyna się podczas zastosowania wysokiej temperatury. Łuski włosa otwierają się, a preparat wnika w głąb. Zazwyczaj po myciu i suszeniu włosów fryzjer nakłada na pasma preparat, pozostawia go na 30 minut, a później suszy pasma i je prostuje. Po zabiegu włosy stają się miękkie, proste, lśniące i przyjemne w dotyku. Niektórzy jednak uważają, że zabieg im szkodzi. Czy to prawda?
Niektórzy obawiają się keratynowego prostowania włosów ze względu na zawarty formaldehyd, który odpowiada za utrzymanie włosów w nowej formie przez dłuższy czas. Dziennikarze Harper's Bazaar o opinię poprosili T. Coopera, popularnego stylistę włosów i makijażystę, który często współpracuje z celebrytami. Mężczyzna zwrócił uwagę, że ciągły kontakt z gazem mógłby zaszkodzić osobom przeprowadzającym zabieg. - Niektórzy styliści odmawiają zabiegów keratynowych, ponieważ istnieją badania, które pokazują, że ciągłe stosowanie formaldehydu w godzinach nadliczbowych może mieć poważne konsekwencje — powiedział. - Ryzyko może być tak niewielkie, jak łzawienie oczu i podrażnienie skóry, do tak poważnych, jak rak i choroby układu oddechowego.
Z tego względu coraz więcej salonów kosmetycznych odchodzi od stosowania keratyny na rzecz nanoplastii (brazylijskiego prostowania). Zabieg zawiera składniki naturalnego pochodzenia i przynosi praktycznie takie same efekty. Harper's Bazaar spytało również o opinię Andrewa Fitzsimonsa, stylistę włosów gwiazd. Mężczyzna także zwrócił uwagę, że choć keratynowe prostowanie włosów ma wiele zalet, może też wyrządzić szkody dla włosów. Mężczyzna nie poleciłby zabiegu osobom o bardzo cienkich lub zniszczonych pasmach, gdyż zastosowanie sprzętu o wysokiej temperaturze może dodatkowo uszkodzić ich strukturę.