Rób to codziennie, a włosy będą rosły jak opętane. Nie wydasz ani złotówki

Gęste i odbite od skóry głowy włosy prezentują się wprost fantastycznie. Dlatego chyba każdej kobiecie na tym zależy. W wielu przypadkach wydaje się to jednak trudne do osiągnięcia. Okazuje się, że wystarczy prosta czynność.

Z rzadkimi, niechętnie wyrastającymi włosami zmaga się wiele osób. Czasem jest to wina problemów zdrowotnych, innym razem po prostu nieodpowiedniej diety oraz pielęgnacji. Jeśli chcemy mieć piękne, zdrowe i gęste włosy, każdą tą kwestią należy się zająć.

Zobacz wideo Pani Monika poprawia humor klientom opaskami do włosów. "Specjalnie przychodzą zobaczyć"

Zacznijmy od wody

Najprościej zacząć oczywiście od diety, a szczególnie od jej płynnego aspektu, czyli wody. By zachować atrakcyjny wygląd włosów (i nie tylko), należy obowiązkowo wypijać codziennie przynajmniej półtora litra wody. Porządnie nawodniony organizm szybko się nam odwdzięczy. Poza tym powinniśmy dbać o zbilansowane posiłki, bogate w składniki odżywcze i witaminy.

"Odrywanie skóry od czaszki"

Jeśli zaś chodzi o pielęgnację, okazuje się, że nie potrzebujemy tysiąca zmyślnych specyfików. Wystarczy kilka podstawowych, dobranych do naszego rodzaju skóry i włosów, a także trochę czasu i uwagi. Ale wcale nie dużo, naprawdę trochę. Sposób na to, by włosy chętniej wyrastały z naszej głowy pojawił się ostatnio na Instagramie ekspert_kosmetyczny. Trycholożka zaprezentowała masaż, który zdecydowanie nie wygląda na relaksacyjny. Technika, którą nazwała "odrywaniem skóry od czaszki" również nie napawa optymizmem. Choć, jak się okazuje, rzeczywiste odczucia są zgoła inne, niż wrażenie wizualne.

 

Masaż sprawia wrażenie, jakbyśmy rzeczywiście odrywali skórę, a tym samym włosy od czaszki. Jednak specjalistka zapewnia, że pasma, które są w fazie wzrostu, nie zostaną w naszych rękach. Jeśli zdarzy się, że jakieś wypadną, to tylko te, które i tak niebawem zostałyby na szczotce. Taki masaż ma za zadanie pobudzić krążenie krwi w skórze głowy, a tym samym pobudzić wzrost nowych włosów.

Zaczerwienienie skóry, mrowienie lub inne dziwne uczucie to dobry objaw - doszła tam krew, a skóra i włosy się odżywią

- czytamy w poście.

Nie powinno się myć włosów

Warto też wprowadzić pewne zmiany, jeśli chodzi o samo mycie włosów. Przede wszystkim włosów... nie myjemy. Myjemy skórę głowy, a pasma oczyszczają się przy okazji spłukiwania piany. Robimy to ruchami okrężnymi, pobudzając krążenie. Najlepiej też proces powtórzyć dwukrotnie, a pianę po drugim myciu zostawić na kilka minut, by szampon lepiej oczyścił głowę. Jeśli po myciu nasze włosy skrzypią, zrobiliśmy to dobrze. Na koniec na pasma można nałożyć ulubioną odżywkę.

Więcej o: