Więcej podobnych treści znajdziesz na Gazeta.pl
Przez lata trwały gorące dyskusje nad tym, co ile powinno się myć włosy. Jakiś czas temu pisaliśmy, że udało się uzyskać jednoznaczne stanowisko, a głowę powinno się myć wtedy, kiedy tego potrzebuje, bez wyznaczenia konkretnej ilości dni przerwy. To jednak nie wszystko. Godzina, o której decydujemy się to zrobić, również ma znaczenie.
Włosy najlepiej myć rano, zwłaszcza jeśli są cienkie i mają tendencję do przetłuszczania się. Dzięki temu zachowają świeżość i dobry wygląd przez cały dzień. Nie powinnaś myć ich wieczorem, bo nie zdążą wyschnąć i podczas snu będą ocierać się o poduszkę. Może doprowadzić to do uszkodzeń, pasma staną się łamliwe, suche, trudne do rozczesania i mogą zacząć nadmiernie wypadać. Zamiast myć włosy wieczorem, zrób luźny warkocz i umyj je rano. Jeśli nie zdążysz, zawsze możesz skorzystać z suchego szamponu, który poprawi wygląd kosmyków i je odświeży.
Jeśli wolisz myć włosy wieczorem, powinnaś robić to na kilka godzin przed pójściem spać, żeby całkowicie zdążyły wyschnąć. W przypadku włosów kręconych nie musisz aż tak przestrzegać zasady porannego mycia, bo wysuszenie i ułożenie loków zajmuje zdecydowanie więcej czasu niż prostych włosów. Jeśli będziesz chciała myć i stylizować je rano, możesz nie zdążyć do pracy. Najlepiej umyć je dzień wcześniej, suszyć na małym i chłodnym nawiewie. Oprócz tego raz w tygodniu warto zafundować im dogłębną pielęgnację w postaci odżywczej maski albo olejowania.