Więcej o pielęgnacji włosów przeczytasz na Gazeta.pl
Elektryzujące się włosy to dla wielu kobiet zmora sezonu jesienno-zimowego. Zmiany pogody, a do tego szaliki i czapki, które nie pomagają w utrzymaniu nienagannej fryzury przez cały dzień. Okazuje się jednak, że jest pewien banalnie prosty i domowy sposób, dzięki któremu ekspresowo okiełznać można elektryzujące się włosy.
Co na elektryzujące się włosy? Kawałek folii aluminiowej w mig rozwiąże problem
Ten patent już od jakiegoś czasu robi furorę w sieci, a urodowe influencerki chętnie testują go, uwieczniając efekty na filmikach, które publikują później na swoich profilach. Polega on na przetarciu elektryzujących się włosów kawałkiem folii od nasady aż po same końce. Efekt? Kosmyki są wygładzone i znów wyglądają dobrze.
Próbowałam i okazało się to bardzo pomocne
Dobra, to jest genialne!
Potrzebowałam tego lifehacka od lat!
- piszą internautki pod jednym z filmików na Instagramie prezentujących ten trik.
Co zrobić, by włosy się nie elektryzowały?
Podstawą uniknięcia nadmiernego elektryzowania się włosów jest ich odpowiednia pielęgnacja - dobrze nawilżone włosy są bowiem mniej podatne na ten proces. Jesienią i zimą warto regularnie olejować pasma, stosować mycie metodą OMO i pamiętać o zabezpieczaniu końcówek serum dobranym do porowatości włosów. Ogromną rolę odgrywają również ubrania, czapki i szaliki, a właściwie ich składy. Najlepsze będą te wykonane z naturalnych tkanin, takich jak wełna, kaszmir, jedwab czy bawełna. Te wykonane ze sztucznego poliestru będą potęgowały elektryzowanie się kosmyków.
