Jeden z takich trików pojawił się ostatnio na instagramowym profilu o nazwie spiritualitydiary. Autorka nagrania pokazała, jak radzi sobie z notorycznym problemem osób, które często związują włosy w kucyk. Zdarza się, że idealna fryzura wyjdzie nam za pierwszym razem. Jednak nierzadko z tak prostym upięciem walczymy naprawdę długo. Wszystko przez pojedyncze pasma włosów, które zaginają się i wychodzą na zewnątrz gdy tylko zwiążemy je gumką. Znacie to? My aż za dobrze.
Podobne odczucia mają inni użytkownicy Instagrama. Filmik polubiło ponad 400 tysięcy osób i, patrząc po komentarzach, nie jest to problem jeden na milion. Wiele osób doskonale wie, co oznacza długotrwała walka z zaginającymi się pasemkami włosów. Próbujemy od nowa, a włosy jakby na złość wciąż nie układają się tak, jak trzeba. Za którymś razem zaczynają nas boleć ramiona od ciągłego unoszenia, a w ciele zaczyna się gotować od złości i frustracji.
Ja po prostu robię wszystko od nowa. Zwykle wychodzi jeszcze gorzej
Gdzie była ta porada kiedy cała we łzach walczyłam z włosami? Bolały mnie ręce i poprawiałam tę fryzurę z dziesięć razy
Nie wiem, ile razy ze złości uderzałam się w głowę szczotką, zanim dowiedziałam się o tym triku
A więc mówisz mi, że bezsensownie związywałam włosy od nowa jakieś 3-4 razy każdego dnia?
Gdybym znała ten trik wcześniej, oszczędziłoby mi to wielu załamań nerwowych
- napisali komentujący.
A wystarczy użyć najzwyklejszej wsuwki do włosów. Autorka nagrania pokazała, jak za jej pomocą pozbywa się wystających spomiędzy włosów kosmyków. Wystarczy wsunąć ją poziomo między niesforne pasma i przesunąć w kierunku gumki. Fryzura w sekundę się wygładza i nie trzeba zaczynać wszystkiego od nowa. Niektórzy komentujący podpowiadają, że jeszcze lepiej sprawdzi się długa spiczasta końcówka od grzebienia, a nawet ołówek. Niezależnie, jakiego narzędzia użyjemy, ten trik z pewnością oszczędzi wielu osobom nerwów.