Iiris Linnea jest zwolenniczką naturalnego oraz holistycznego podejścia do życia. Właśnie dlatego w pewnym momencie życia postanowiła zrezygnować z tradycyjnych kosmetyków. Zarówno tych do makijażu, jak i pielęgnacji. Na początku wybierała naturalne oraz ekologiczne alternatywy, które są również organiczne. Szybko jednak postanowiła zupełnie zrezygnować z szamponu oraz odżywek, a od tej pory od lat myje włosy przede wszystkim samą wodą.
Przestała używać szamponów i odżywki do włosów. Uważa, że jej włosy są teraz w znacznie lepszej kondycji
Iiris Linnea od lat nie mogła znaleźć odpowiednich produktów do włosów, które spełniłyby jej oczekiwania. Zależało jej nie tylko na zdrowym i pięknym wyglądzie pasm, lecz także na dobrej kondycji skóry głowy, którą detergenty zawarte w szamponach tylko podrażniały. Nawet te w naturalnych i organicznych produktach. Postanowiła więc zacząć myć włosy jedynie samą wodą. Na samym początku efekty nie były takie, jak się spodziewała, lecz po kilku tygodniach włosy przestały wyglądać na tłuste, a nabrały zdrowego blasku i objętości. Iiris przyznaje, że cały proces trwał krócej niż dwa miesiące.
Iiris przyznaje, że ta metoda doskonale sprawdza się w jej przypadku, a włosy nie mają nieprzyjemnego zapachu. – Dość trudno jest wyczuć zapach własnej skóry głowy, ale dla mnie pachnie on całkowicie neutralnie i z pewnością nigdy nie miałam na ten temat żadnych komentarzy. Gdybyście mnie poznali, nie mielibyście pojęcia, że nie używam szamponu, bo nie śmierdzę – wyznała w rozmowie z mirror.co.uk. Co jakiś czas Iiris wspomaga się jednak octem jabłkowym lub białą glinką, jeśli ma ochotę nie tylko mocniej oczyścić skórę głowy, lecz także nadać włosom jaśniejszej barwy.
Mycie włosów bez szamponu i innych detergentów? Ułatwia życie, ale Iiris uważa, że to nie dla każdego
U kogo tzw. metoda no poo sprawdzi się najlepiej? Iiris Linnea uważa, że nie każdy będzie z niej zadowolony. Jeśli dana osoba bardzo się poci i dużo ćwiczy, użycie samej wody może nie być wystarczające. Zaznacza też, że proces, podczas którego włosy przyczajają się do braku detergentów, również może trwać kilka tygodni, a fryzura wówczas nie prezentuje się najlepiej. Jeśli jednak uda się komuś przestawić na metodę z użyciem samej wody, wiele zyska. – Dzięki temu życie stało się o wiele łatwiejsze nawet w przypadku rzeczy, o których byś nie pomyślał np. podróżowania. Teraz nie muszę się martwić noszeniem ze sobą różnych butelek produktów. Podobają mi się także korzyści związane ze środowiskiem. Nie używam żadnego plastiku, który zostanie wyrzucony i wyląduje w oceanie – przyznaje.
