Sklepy już w listopadzie oferują konsumentom zakup błyszczących ozdób, lampek i łańcuchów. Kiedy włodarze miast decydują się na ozdabianie okolicznych iglaków, na podobny pomysł wpadają również inni. Sposobów na ubieranie świątecznego drzewka jest wiele — niektórzy preferują choinki uginające gałązki od ozdób, inni zaś stawiają na minimalizm. Kiedy ubrać choinkę? Sprawdź, co na ten temat mówi bożonarodzeniowa tradycja. Stosując się do niej warto zrobić to konkretnego dnia.
Więcej podobnych artykułów przeczytasz na stronie głównej Gazeta.pl
Choinka jest symbolem życia, płodności i odrodzenia. Według świątecznych tradycji przystrajanie bożonarodzeniowego drzewka powinno odbyć się dopiero w wigilijny poranek, 24 grudnia. To czas, gdy domownicy gromadzą się, by wspólnie wysprzątać pokoje, przygotować uroczystą kolację, śpiewać kolędy i ozdabiać wspomnianą choinkę. Zdarza się, że świętujący z uwagi na brak czasu lub nieznajomość zwyczaju ubierają ją dużo wcześniej. Dzieje się to też pod naciskiem dzieci, dzięki czemu niektóre rodziny cieszą się ozdobionym drzewkiem już w Mikołajki, 6 grudnia. Takie działanie sprawdza się w przypadku sztucznych drzewek, jednak z ustrajaniem żywych warto poczekać nieco dłużej — mają to do siebie, że szybko gubią igły i nie wszystkie wytrzymają miesiąc lub dłużej w ocieplonych pomieszczeniach.
Zwyczaj został zapoczątkowany przez Niemcy, w których dominował protestantyzm. Głównym zwolennikiem ubierania choinki był Marcin Luter. Później tradycję przejęła Francja i Anglia, a do Polski spłynęła między XVIII a XIX wiekiem, zdobywając uznanie najpierw arystokracji, a później reszty ludności. Na wsiach zwyczaj ozdabiania świątecznego drzewka zaczęto kultywować dopiero w okresie międzywojennym. Choć nie było jeszcze takich ozdób jak obecnie, to ówczesne choinki również wyglądały pięknie. Do ustrojenia wykorzystywano dary natury, takie jak suszone orzechy, jabłka i ozdoby z papieru.