Coraz częściej zdajemy sobie sprawę z faktu, że to, jak dbamy o środowisko, ma wpływ na nas samych. Nie tylko ograniczamy użycie plastików, czy kupujemy kosmetyki o dobrych składach, lecz także rezygnujemy z dalekich podróży samolotem. Wszystkich, którzy poszukują porad, jak poprawić los swój i planety, zapraszamy na nasz nowy cykl pt. "Dbam o siebie i środowisko" w co drugi wtorek o godz. 16.
Woda jest jednym z najcenniejszych ziemskich zasobów. Według przewidywań Organizacji Narodów Zjednoczonych do 2050 roku nawet co czwarta osoba może żyć w kraju, w którym będzie odczuwany jej niedobór. Bycie eko i oszczędzanie wody nie jest więc fanaberią czy chwilową modą, a ważnym i pożądanym działaniem. Co możemy zrobić? Jakie nawyki warto wprowadzić do swojego życia? Oto dziesięć pomysłów.
To porada, którą chyba każdy słyszał w podstawówce. Jednak wiele osób nadal nie wyrobiło w sobie takiego nawyku. Warto więc przypominać, że myjąc zęby dwa razy dziennie przez dwie minuty, możesz marnować każdego dnia aż 50 litrów wody. Miesięcznie daje to 1500 litrów, a rocznie 17 tysięcy litrów.
Resztki żywności są nie tylko bardzo problematyczne w trakcie oczyszczania ścieków, lecz także zmniejszają drożność w rurach odpływowych. To z kolei zazwyczaj zmusza nad do zużywania większych ilości wody, gdy spłukujemy zawartość miski klozetowej. To samo dotyczy m.in. odpadów higienicznych, soczewek kontaktowych i ręczników papierowych.
Mimo że to doskonały sposób na relaks, postaraj się, by nie był to twój codzienny rytuał. Długie kąpiele w pełnej wannie nie są dobre dla środowiska. Na co dzień znacznie lepsze są szybkie prysznice. Pełna wanna to około 150 litrów wody. Z kolei w czasie pięciominutowego prysznica zużywasz jej o połowę mniej.
Uruchamiaj pralkę dopiero wtedy, gdy jest pełna. Poza tym, jeśli masz taką możliwość, wybieraj zawsze w trakcie prania tryb eko. Takie same zasady dotyczą zmywarek.
Cieknący kran jest nie tylko bardzo irytujący, lecz także nieekologiczny. Zadbaj więc o jego uszczelnienie. Mimo że pojedyncze krople wydają się nieznaczące, w skali roku to ogromna ilość wody. Jeśli kran kapie z częstotliwością jedna kropla na pięć sekund, to w ciągu dwunastu miesięcy daje to nawet dwa tysiące litrów wody.
W czasie mycia dłoni woda wcale nie musi tryskać. Wystarczy ci do tego delikatny strumień. Pamiętaj o tym także w czasie mycia twarzy.
Jeśli nie masz zmywarki, zadbaj o jak najmniejsze zużycie wody w trakcie ręcznego zmywania naczyń. Jak robić to w sposób ekologiczny? Nigdy nie zmywaj po bieżącą wodą. Radzimy, by jedną komorę zlewu napełnić wodą z płynem i to w niej umyć naczynia. Następnie można je spłukać pod delikatnym strumieniem bieżącej wody lub w drugiej komorze wypełnionej wodą.
Jeśli już bierzesz kąpiel w wannie, nie wylewaj wody. Możesz na przykład wykorzystać ją do mycia samochodu lub podłóg czy spłukiwania toalety. Z kolei woda po gotowaniu może pomóc ci w pielęgnacji włosów. Przykładowo, woda po ugotowaniu ryżu to azjatycka płukanka na zdrowe i lśniące włosy. Dowiedz się więcej na ten temat:
Mało kto wie, że woda często ucieka także przez niesprawne spłuczki w toaletach. Warto więc rozważyć naprawę tej części. Co ciekawe, obecnie na rynku dostępne są spłuczki, które pozwalają na regulację wielkości strumienia spłukującej wody.
Wiele osób używa bieżącej wody do rozmrażania żywności. Mimo że jest to jeden z najszybszych sposobów, lepiej z niego zrezygnować. Bardziej ekologicznym rozwiązaniem będzie rozmrażanie jedzenia w lodówce (możesz wstawiać je na noc) lub w misce z letnią wodą.
Jak oszczędzać wodę? Marta Kondrusik/gazeta.pl
Oczywiście to tylko niektóre z metod na oszczędzanie wody w domu. Wybraliśmy te, które można wprowadzić bez radykalnych zmian w życiu. Macie jeszcze jakieś swoje sposoby? Dzielcie się nimi w komentarzach.
Poznaj też poprzednie odcinki naszego cyklu "Dbam o siebie i o środowisko". Znajdziesz je TUTAJ >>