Chcesz zadbać o bluszcz, który masz w ogrodzie? A może pragniesz zasilić niezbędnymi składnikami bluszcz doniczkowy? Bez względu na jego miejsce, wypróbuj trzy ekologiczne nawozy, które doskonale się sprawdzą. Te sprytne domowe sposoby sprawią, że roślina w mig się zazieleni. Nawet jeśli wygląda na to, że zaczyna marnieć, spróbuj uratować ją ekologicznym nawozem.
Więcej podobnych artykułów przeczytasz na stronie głównej Gazeta.pl
Zauważasz, że twój bluszcz marnieje w oczach? Dostarcz mu cennych składników odżywczych, podlewając roślinę domowym nawozem. Przygotujesz go za grosze, ponieważ do jego stworzenia niezbędny jest produkt, który zwykle wyrzucasz do kosza. Mowa o skorupkach jajek. Wystarczy, że dokładnie je rozgnieciesz, a następnie zalejesz wrzącą wodą. Gotową miksturę trzeba odstawić na tydzień, co jakiś czas ją mieszając. Gdy skorupki się rozpuszczą, możesz podlać gotowym nawozem swój bluszcz. Pamiętaj jednak, że nie lubi on zbyt mokrego podłoża, dlatego rób to ostrożnie. Wystarczy stosować go raz na dwa tygodnie.
Jeśli często jesz banany, ucieszy cię fakt, że nie musisz już wyrzucać ich skórek. Są doskonałą, ekologiczną alternatywą dla chemicznych nawozów do roślin. Jak można je wykorzystać, by podlewać bluszcz? Wystarczy posiekać 2-3 skórki na drobne kawałki i zalać je wodą. Trzeba odstawić mieszankę na kilka dni, a po tym czasie gotowym płynem można podlewać bluszcz. Wystarczy stosować nawóz raz na dwa tygodnie.
Nie jadasz jajek, a banany rzadko znajdują się w twoim jadłospisie? Sięgnij po świeże drożdże, których zwykle używasz w kuchni. Bogate są w wiele cennych składników odżywczych, które wykorzystasz jako nawóz do bluszczu. Co ważne, gotowa mikstura kosztuje grosze, ponieważ potrzebujesz jedynie 5 gramów drożdży. Zalej je dwiema szklankami wody, dokładnie rozpuszczając składniki. Gotowym nawozem możesz śmiało podlewać bluszcz.