W ostatnim czasie przez internet kupujemy nie tylko kosmetyki czy środki czystości, ale także produkty spożywcze. W trakcie takich zakupów mamy do wyboru kilka opcji dostawy (to m.in. kurier, paczkomat, odbiór w punkcie).
Ostatnia z wymienionych możliwości, czyli odbiór w punkcie, jest szczególnie niewskazana - obecnie należy unikać wszelkich skupisk ludzi. Z kolei, jeśli zdecydujecie się na paczkomat, wybierzcie opcję bezdotykowego otwierania skrytki. Zrobicie to za pomocą aplikacji. Więcej na temat tej metody dowiecie się z naszego artykułu:
Co należy zrobić w sytuacji, gdy w naszej najbliższej okolicy nie znajduje się żaden paczkomat? Okazuje się, że w przypadku wielu zamówień możemy odbierać paczki bez kontaktu z drugim człowiekiem. Kurier zostawia je pod drzwiami i nas o tym informuje (najczęściej przez wiadomości SMS).
O zdanie na ten temat zapytaliśmy pediatrę dr Ewę Miśko-Wąsowską. - Obecnie wiemy, że koronawirus SARS-CoV-2 może utrzymywać się na różnych powierzchniach nawet do kilku dni. Istnieje zatem potencjalne ryzyko, że możemy zarazić się COVID-19 przyjmując listy, przesyłki kurierskie, czy odbierając paczki z paczkomatów. Naukowcy nie mają jeszcze jednoznacznej odpowiedzi na to pytanie - mówi lekarka.
Jak zauważa nasza rozmówczyni, na ogół uważa się, że ryzyko zakażenia jest minimalne, ponieważ paczki często przebywają w różnych temperaturach, są przerzucane, przekładane z miejsca na miejsce, odbywają podróż w różnych warunkach.
- Jednak ostrożności w obecnej sytuacji nigdy za dużo. Dobrze jest rozpakować paczkę czy przesyłkę od razu po odbiorze i opakowanie wyrzucić na zewnątrz (np. wynieść do kontenera). Dodatkowo dla większego bezpieczeństwa możemy zdezynfekować przy użyciu wacików produkty, które znajdowały się w przesyłce. Jednak najważniejsza kwestia to umycie dłoni po rozpakowaniu paczki - mówi lekarka.
- Pamiętajmy, że wychodząc po odbiór przesyłki z paczkomatu niejednokrotnie mamy styczność z powierzchniami, które są przez innych często dotykane. To zdecydowanie zwiększa ryzyko potencjalnego zarażenia. Zatem powtarzane do znudzenia częste mycie rąk jest najważniejszym czynnikiem ochronnym w szeroko rozumianym temacie odbioru przesyłek - podsumowuje nasza rozmówczyni.