Kasia Tusk, jak zdecydowana większość polskich gwiazd, od kilkunastu dni przebywa w domu, zgodnie z zaleceniami rządowymi. A to wszystko przez panującą obecnie na całym świecie pandemię koronawirusa. Kasia Tusk jest jedną z najbardziej popularnych blogerek w Polsce. Córka Donalda Tuska od wielu lat z powodzeniem prowadzi bloga Makelifeeasier, na której uchyla rąbka tajemnicy ze swojego życia. Tym razem pokazała, jak wygląda jej biuro domowe, czyli tzw. home office. Jak się okazało, miejsce to służy blogerce również do... jedzenia, pielęgnacji twarzy, a także do malowania.
Kasia Tusk opublikowała na Instagramie zdjęcie, na którym zaprezentowała swoje miejsce pracy. Jest nim piękny stolik z białym blatem. Jednak, jak się blogerka sama przyznała, jej biuro domowe stanowi dla niej również miejsce picia kawy, spożywania posiłków, pielęgnacji twarzy oraz malowania się.
Biuro, kawiarnia, restauracja i salon kosmetyczny w jednym. Na długie godziny przed kompem polecam serum z prebiotykami
- napisała na Instagramie Kasia Tusk, przy okazji dzieląc się swoim trikiem urodowym.
Domowe biuro Kasi Tusk połączone z kawiarnią i salonem kosmetycznym bardzo przypadło do gustu jej fanom. Część z nich zaczęła się dzielić swoimi, podobnymi doświadczeniami.
To prawda, teraz można wszystko robić z domu. U nas też, znalazłam trochę miejsca na domową siłownię, spa, kawiarnie i biuro. Haha, po tej kwarantannie będziemy miały sześciopaki, będziemy jeszcze bardziej wykształcone i wypielęgnowane
Mam tak samo
Prawie jak zdjęcie mojego biurka. Wszechstronne centrum dowodzenia
- piszą fani Kasi Tusk.