Anna Mucha, jak zdecydowana większość polskich gwiazd, od dłuższego czasu siedzi w domu, zgodnie z rządowymi zaleceniami na czas pandemii koronawirusa. Aktorka nie zniknęła jednak całkowicie. Ku uciesze swoich fanów na Instagramie na bieżąco zdaje relację ze swojego pobytu w domu.
Tym razem jednak Anna Mucha wykorzystała swoje duże zasięgi w internecie (na Instagramie obserwuje ją bowiem ponad 780 tysięcy osób), aby zaapelować do wszystkich o odpowiedzialność i rozsądek w czasach pandemii koronawirusa. O co dokładnie poszło? Czytajcie dalej.
Anna Mucha nie wytrzymała i podzieliła się na swoim Instagramie pewną gorzką refleksją. Aktorka opublikowała na Instastory zdjęcie, zrobione w jednej z warszawskich dzielnic, a dokładnie na Ursynowie. Na fotografii widzimy liczną grupę ludzi, która wyszła na ulice. Anna Mucha nie ukrywała swojego zaniepokojenia tym faktem.
Zdjęcie sprzed chwili. Ursynów... Ludzie! Nie wygłupiajcie się! Siedźta w domu! Zaczynam się czuć jak frajer, siedząc w domu!
- napisała na Instastory Anna Mucha, nie kryjąc zdenerwowania.
Anna Mucha Fot. Klaudiusz Kaufmann, Instagram.com/taannamucha/
My jak najbardziej dołączamy do apelu Anny Muchy, aby pozostawać w domach. Wychodźcie, jeśli naprawdę tego potrzebujecie np. do apteki czy sklepu. Pamiętajcie, że lepiej zrobić większe zakupy raz na kilka dni, niż codziennie wychodzić.
Anna Mucha to nie jedyna polska gwiazda, którą zaniepokoił fakt, że ludzie tak licznie wychodzą z domów na ulice. Również Dorota Gardias opublikowała na swoim Instagramie wideo, nagrane w Wilanowie w Warszawie. Uwagę zwracają tłumy ludzi spacerujących oraz jeżdżących na rowerze. "Co wy na to?" - zapytała swoich fanów zaniepokojona prezenterka. Więcej na ten temat: