Po złagodzeniu obostrzeń związanych z pandemią koronawirusa Polacy tłumnie zaczęli korzystać z uroków przyrody. Główny Inspektorat Sanitarny przypomina o tym, by w czasie spacerów do lasów czy parków zachować szczególną ostrożność w związku z pojawieniem się w nich kleszczy.
GIS przypomina w komunikacie o tym, że ukłucia kleszczy są z reguły bezbolesne, dlatego zawsze po powrocie do domu ze spaceru powinniśmy dokładnie oglądać swoje ciało. Pajęczaki te możemy znaleźć zazwyczaj tam, gdzie skóra jest najdelikatniejsza. To m.in. ręce, nogi, zgięcia stawów, pachwiny, fałdy skórne. Kleszcze pojawiają się także na głowie - zwłaszcza na granicy włosów i za uszami.
Urząd przypomina o tym, że kleszcze atakują nie tylko ludzi, ale także zwierzęta. Z tego powodu regularnie powinniśmy oglądać dokładnie nasze psy i koty.
Do chorób przenoszonych przez kleszcze w Polsce należą m.in. borelioza oraz kleszczowe zapalenie mózgu. Jednym z bardziej powszechnych objawów boreliozy jest rumień, który może pojawić się nawet po kilku tygodniach od ukłucia. Nie ma jeszcze skutecznej szczepionki, która chroni przed tą chorobą.
Natomiast kleszczowe zapalenie mózgu to ostra choroba wirusowa, która może wiązać się z powikłaniami neurologicznymi. Skuteczną ochroną przed nią jest szczepionka.
O czym jeszcze warto wiedzieć?
Przeczytaj także: