Wiele kobiet nieustannie poszukuje najnowszych trendów i praktyk, które obiecują ulepszyć codzienną pielęgnację. Niedawno w internecie głośno zrobiło się o technice pielęgnacji paznokci, znanej jako rosyjski manicure. Zyskała ona ogromną popularność w mediach społecznościowych nie bez przyczyny.
W przeciwieństwie do tradycyjnego manicure, który polega na namoczeniu paznokcia i użyciu cążek do obcięcia skórek, w rosyjskim manicure do pielęgnacji paznokci używa się prawie wyłącznie elektrycznych frezarek, bez użycia wody. Technika ta wywodzi się z Rosji już z lat 90. XX wieku i opisuje czyste, wypolerowane wykończenie znane rosyjskim manikiurzystom. Osiąga się to w procesie składającym się z pięciu do siedmiu etapów: od usunięcia naskórka i nadania kształtu paznokciowi, po nałożenie specjalnej warstwy bazowej i całkowite wypolerowanie łożyska paznokcia.
Russian manicure trwa też znacznie dłużej, niż tradycyjny manicure, bo na zabieg trzeba zarezerwować przynajmniej 2 godziny. Jednak efekty mogą okazać się warte poświęconego czasu, gdyż stylizacja w tym stylu utrzymuje się w niezmienionym kształcie, nawet do 5 tygodni. Pokochały go m.in. Kendall Jenner, Kourtney Kardashian i Hailey Bieber.
Podobnie jak w przypadku każdego zabiegu kosmetycznego, manicure rosyjski jest bezpieczny, jeśli jest wykonywany przez przeszkolone i doświadczone stylistki paznokci. Jednakże istnieje ryzyko wystąpienia stanu zapalnego z jednego głównego powodu: agresywnego usuwania skórek. Nieprawidłowe usunięcie skórek lub usunięcie zbyt dużej ilości skórek może spowodować uszkodzenie łożyska paznokcia i stworzyć ryzyko infekcji. Aby tego uniknąć, koniecznie wybierz wykwalifikowaną stylistkę paznokci. Warto również zauważyć, że nie powinnaś robić sobie rosyjskiego manicure w domu.