Viralowy sposób na loki bez wysokiej temperatury. Efekt lepszy niż po lokówce?

Najpierw furorę robiła metoda z użyciem paska od szlafroka, później pojawiły się wariacje z rajstopami i legginsami, a teraz przyszedł czas na specjalne wałki. Sposoby na zakręcenie włosów bez użycia wysokiej temperatury cieszą się ostatnio ogromną popularnością. Jednak czy na pewno działają?

Więcej urodowych tematów znajdziesz na Gazeta.pl

Codzienna stylizacja włosów przy użyciu wysokich temperatur niszczy pasma sprawiając, że stają się one suche i łamliwe. Nic więc dziwnego, że dziewczyny zaczęły szukać alternatyw, które pozwalają uzyskać pożądaną fryzurę bez narażania włosów na zniszczenia. Po ogromnej popularności metody "na pasek od szlafroka", wiele marek z branży beauty postanowiło wprowadzić do sprzedaży specjalne wałki do loków, dzięki którym mamy uzyskać na włosach jeszcze lepszy efekt. 

Jak używać wałka do loków, by uzyskać jak najlepszy efekt?

Najczęstszym błędem, który popełniają dziewczyny, jest nawijanie wałka na mokre włosy. W takim wypadku loki nie wyjdą. Kluczem do sukcesu jest odpowiednie przygotowanie włosów. Najpierw włosy należy umyć, a później dokładniej wysuszyć i dopiero wtedy można zabrać się za nawijanie kosmyków na wałek. 

1. Podziel włosy na dwie równe części, robiąc przedziałek po środku głowy.
2. Umieść wałek na czubku głowy i przypnij z jednej strony spinką, by nie przesuwał się w trakcie nawijania pasm. 
3. Wydziel pasmo przy twarzy, nawiń je na wałek, a następnie dobierz do niego kolejne pasmo i powtórz ruch. 
4. Z każdym kolejnym ruchem dobieraj do owijanego pasma kolejne partie włosów, aż nawiniesz tę połowę kosmyków.
5. Końce włosów zabezpiecz frotką i powtórz wszystko po drugiej stronie głowy.

Tak przygotowane włosy można zostawić na kilka godzin lub na całą noc. Im dłużej wałek będzie na włosach, tym efekt ma być trwalszy. Rano lub po upływie wybranego czasu, wystarczy zdjąć gumki z włosów i delikatnie wyciągnąć wałek z włosów. Na koniec delikatnie rozczesać włosy palcami lub szerokim grzebieniem i utrwalić lakierem.

Hitowy sposób na loki bez wysokiej temperatury. Efekt lepszy niż po lokówce? Sprawdzamy! archiwum prywatne

Loki na wałek bez użycia ciepła. Hit czy kit?

Ogromną zaletą tej metody jest to, że nie narażamy włosów na tak ogromne zniszczenia. Sama nie wyobrażam sobie używać na co dzień lokówki czy prostownicy. U mnie niestety nie ma znaczenia, czy trzymam wałek trzy godziny czy całą noc - efekt fal na moich włosach nie utrzymuje się zbyt długo i po kilku godzinach są niemal całkowicie proste.

Sposób na loki bez wysokiej temperatury archiwum prywatne

Czy ta metoda zasługuje na miano hitu? Jak najbardziej, choć na pewno nie ryzykowałabym z wykorzystywaniem jej przy ważnych wydarzeniach. Oczywiście są dziewczyny, którym loki po użyciu wałka trzymają się cały dzień i wyglądają naprawdę świetnie, ale gdy mi zależy na tym, by fryzura przetrwała wiele godzin, zawsze sięgam po lokówkę. Z kręcenia włosów na wałek lub jedwabną chustkę korzystam natomiast na co dzień. Efekt jest subtelny i mniej trwały, ale dzięki temu włosy pozostają w lepszej kondycji.