W związku z emeryturami stażowymi, czyli jedną z obietnic wyborczych Andrzeja Dudy, pojawiają się głosy za i przeciw ze strony seniorów. Wzrasta liczba osób opóźniających przejście na emeryturę ze względu na fakt, że rozpoczęcie jej od razu po osiągnięciu wieku emerytalnego wiąże się z niższym świadczeniem. Co nowego wiadomo w tej sprawie?
Do wielu Polaków dotarła wiadomość, że przejście na emeryturę po przekroczeniu wieku emerytalnego oznacza niższą wysokość wsparcia ze strony Funduszu Ubezpieczeń Społecznych. W związku z tym zachodzą następujące dwa zjawiska. Osoby, który ukończyły wiek emerytalny nadal kontynuują pracę w zawodzie. Dzięki tej taktyce otrzymują emeryturę wraz z wynagrodzeniem. Większość emerytów pracująca formalnie nie musi uiszczać składek na ubezpieczenie emerytalne. Nowa postawa charakteryzuje się tym, że osoby, które osiągają wiek emerytalny odkładają w czasie złożenie wniosku o emeryturę z obawy o emeryturę głodową. Każdy miesiąc spędzony w pracy oznacza większą kwotę świadczenia przez resztę życia. Zostaje ona wówczas wyliczana od wyższej podstawy i jest dzielona przez mniejszą liczbę miesięcy.
Planowane zwolnienie z podatku PIT może być dla jednych zachęcające, zaś dla drugich niekoniecznie. Nie brakuje osób, które rozpoczęły ciężką pracę fizyczną w wieku nastoletnim, która trwała bez przerwy aż do osiągnięcia wieku emerytalnego. Przedstawiciele tego grona w większości nie są w stanie być dalej aktywni zawodowo. Do drugiej grupy należą osoby, które rozpoczęły pracę w późniejszym okresie, bardzo często po ukończeniu studiów. W związku z tym znajdą się seniorzy, którzy po przekroczeniu 65. roku życia mają jeszcze energię na pracę. Reprezentanci tej grupy będą w stanie opóźnić zatem przejście na emeryturę.