O emeryturach stażowych od jakiegoś czasu jest bardzo głośno. Jednym pomysł się podoba, inni obawiają się głodowych emerytur oraz tego, że nowe rozwiązanie doprowadzi system emerytalny do upadku. Od 7 lipca "Solidarność" może zbierać podpisy pod własnym projektem ustawy. Równolegle rząd Mateusza Morawieckiego prowadzi prace nad zmianami w systemie emerytalnym w ramach Nowego Polskiego Ładu i również ma zaproponować emerytury stażowe.
Jedną z wyborczych obietnic prezydenta Andrzeja Dudy było wprowadzenie emerytur stażowych. Projekt nie doczekał się realizacji. Na tę chwilę wiadomo, że rząd przejął pałeczkę i chce wprowadzić emerytury stażowe jako jedną ze zmian w ramach Nowego Polskiego Ładu.
Wcześniej jednak za opracowanie projektu ustawy wzięła się "Solidarność". Projekt związku zakłada możliwość przejścia na emeryturę bez względu na wiek. Jedynym warunkiem będzie przepracowanie odpowiedniej liczby lat. "Solidarność" proponuje, aby kobiety mogły przejść na emeryturę po przepracowaniu 35 lat, natomiast mężczyźni po 40.
Czy przejście na emeryturę po przepracowaniu odpowiedniej liczby lat będzie się opłacało? To zależy komu. Ci, którzy otrzymywali wysokie wynagrodzenia za pracę i odprowadzali wysokie składki, otrzymają przyzwoitą emeryturę, ale osoby, które nie uzbierały zbyt wysokiego kapitału w ZUS, otrzymają minimalną emeryturę.
Ludzie, którzy są zainteresowani emeryturami stażowymi, to przeważnie pracownicy zakładów przemysłowych, często przemysłów ciężkich, gdzie zarobki były dużo lepsze niż w gospodarce poza przemysłowej i oni zgromadzili sobie bardzo solidny kapitał. Ta emerytura będzie oczywiście trochę niższa niż gdyby wzięli ją sobie w wielu 65 lat, ale nikt nie mówi, emerytura będzie niska. Ci ludzie rok w rok odkładali ciężkie pieniądze, budując swój kapitał emerytalny, przeciwnie do tych, którzy pracowali na zlecenia, dzieła, samozatrudnienie i płacili składki na dużo niższym poziomie. I tu rzeczywiście może być duży problem - mówił w rozmowie z WP Marek Lewandowski rzecznik "Solidarności".
Rzecznik dodaje, że aby otrzymać emeryturę stażową, będzie trzeba mieć uzbierany co najmniej minimalny kapitał początkowy. Emerytura stażowa będzie wyliczana w taki sam sposób, jak zwykła emerytura - zgromadzony kapitał początkowy będzie dzielony przez średni czas dalszego trwania życia od momentu przejścia na emeryturę. Jest to liczba miesięcy, przez które będziesz pobierać emeryturę. Tablice średniego dalszego trwania życia ogłasza co roku w formie komunikatu Prezes Głównego Urzędu Statystycznego w Monitorze Polskim.
"Solidarność" dopiero zbiera podpisy pod swoim projektem. Do tego jest małe prawdopodobieństwo, że rządzący poprą pomysł związku. Prędzej możemy liczyć na wprowadzenie w życie projektu emerytur stażowych przygotowywanego w ramach Nowego Polskiego Ładu. Rząd Mateusza Morawieckiego planuje wprowadzić w życie zmiany w systemie emerytalnym już na początku 2022 roku.
Czytaj też: sukienki dla kobiet po 50-tce inspirowane stylem Cindy Crawford!