Emerytury stażowe to temat, wokół którego narasta poruszenie. Obywatele czekają na informacje dotyczące tego projektu od dość dawna. Od 7 lipca podpisy pod projektem ustawy o emeryturach stażowych zbiera związek "Solidarność". Co wiadomo w tej sprawie?
Jakie są założenie projektu związku "Solidarność"? Z wcześniejszej emerytury będą mogli skorzystać seniorzy po przepracowaniu: 35 lat u kobiet oraz 40 lat u mężczyzn. Wysokość świadczenia będzie mniejsza od minimalnego progu. Osoby, które zgromadzą minimalny kapitał początkowy, będą mogły ubiegać się o emeryturę stażową.
Marek Lewandowski, czyli rzecznik "Solidarności" zaznacza, że minimalne świadczenie będzie przysługiwało seniorom, którzy uzbierają minimalny kapitał początkowy. Osoby z solidnymi składkami na koncie nie muszą się niczego obawiać. Sprawę skomentował następująco:
To są mity, że emerytura stażowa będzie niska. Jak może być niska emerytura u człowieka, który przez 40 lat solidnie płacił składki. Ona oczywiście będzie niższa, niż gdyby mężczyzna przeszedł na emeryturę w wieku 65 lat, ale proszę pamiętać, że emerytura jest prawem, z którego można skorzystać lub nie. Emerytura stażowa będzie kolejnym elementem tego wyboru - mówił Marek Lewandowski w rozmowie z Radiem Koszalin.
"Solidarność" ma trzy miesiące na zebranie podpisów pod projektem. Na chwilę obecną nie ma oficjalnych informacji na temat przebiegu kampanii. Z postów na grupie "Gdzie nasze emerytury stażowe panie prezydencie Duda" płyną jednak następujące wiadomości:
3 miesiące na zbieranie podpisów od momentu ogłoszenia w prasie ogólnopolskiej to wymóg ustawowy, a nie nasze założenie. Takie ogłoszenie pojawiło się w Naszym Dzienniku 7 lipca, a więc terminem zbiórki podpisów jest 6 października do godz. 24.00.
Kampanię będziemy kumulować w sierpniu i wrześniu. Nie da się prowadzić intensywnie przez 3 miesiące. Na razie wszyscy korzystamy z prostych narzędzi, ale będziemy to rozwijać - czytamy w poście.