Zgodnie z zapowiedzią Mateusza Morawieckiego, ustawy dotyczące emerytur stażowych mają zostać zatwierdzone w ciągu pierwszych stu dni funkcjonowania Nowego Ładu. Nie widać jak na razie działań ze strony Andrzeja Dudy, dlatego też "Solidarność" zaczęła zbieranie podpisów.
W związku z brakiem zmian w temacie emerytur stażowych, związek "Solidarność" bierze sprawy w swoje ręce. Na stronie https://emeryturazastaz.pl/ możemy przeczytać:
Podpisując się pod obywatelską inicjatywą ustawodawczą #EmeryturaZaStaż bierzesz udział w demokracji bezpośredniej. Jeżeli zbierzemy 100 tys. podpisów, to Sejm BĘDZIE MUSIAŁ rozpatrzyć projekt
Co zakłada związek w sprawie emerytur stażowych? Projekt umożliwiłby przejście na odpoczynek osób osób urodzonych po 31 grudnia 1948 roku, które mają odpowiedni staż pracy (u kobiet - 35 lat, a u mężczyzn 40). Wysokość tego rodzaju świadczenia nie byłaby niższa od emerytury minimalnej. Wynosi ona aktualnie 1250,88 zł brutto, czyli 1022,30 zł "na rękę". Co sądzą na temat emerytury stażowej nasi czytelnicy?
Władzy bardziej chodzi o to, żeby mieć więcej stażu, ale na cmentarzu.
Przecież to normalne niewolnictwo
Kpią z ludzi
Według związkowców przejście na emeryturę stażową powinno być możliwością, a nie przymusem. Pracownik, który chciałby skorzystać z tego rodzaju wsparcia powinien zgromadzić co najmniej minimalny kapitał, umożliwiający wypłatę świadczenia, które nie będzie mniejsze od emerytury minimalnej. Pamiętajmy, że potrzeba 100 tys. podpisów. Kto może wziąć udział w tej akcji? Każdy obywatel posiadający pełnię praw wyborczych.