Świadczenie urlopowe to możliwość uzyskania dodatkowych środków finansowych dla pracowników przebywających na urlopie, który trwa co najmniej 14 dni. Aby jednak je otrzymać, należy zgłosić się do pracodawcy, a ten nie ma obowiązku przystania na naszą prośbę. Jeśli jednak decyzja jest nam przychylna, niezbędne okaże się spełnienie kilku dodatkowych warunków.
Okazuje się, że nie wszyscy pracodawcy są zobligowani do zapewnienia swoim pracownikom świadczenia urlopowego. Dotyczą one jedynie tych firm, które zatrudniają co najmniej 50 pracowników i przy tym zrezygnowały z Zakładowego Funduszu Świadczeń Socjalnych. Natomiast wszystkie zakłady pracy, które zatrudniają mniej niż 50 osób, mogą wprowadzić świadczenie urlopowe, ale wcale nie muszą. Jedynym wyjątkiem w tej kategorii są tzw. „budżetówki". Jeśli firma zrezygnowała z ZFŚS, pracodawca powinien poinformować o tym swoich pracowników do 31 stycznia. Świadczenie urlopowe może otrzymać pracownik zatrudniony na podstawie umowy o pracę, który zaplanował urlop na minimum 14 dni kalendarzowych.
W przypadku firm zatrudniających mniej niż 50 osób pracodawca sam ustala wysokość świadczenia. Warto jednak nadmienić, że kwota ta nie może przekraczać odpisu podstawowego ZFŚS, który został ustalony na dany rok. Jeśli natomiast chodzi o to, ile rzeczywiście możemy dostać na podstawie świadczenia urlopowego, sytuacja jest zależna od charakteru naszej pracy.
Co ciekawe, w przypadku świadczenia urlopowego, inaczej niż w przypadku znanych nam dobrze wczasów pod gruszą, nie bierze się pod uwagę stanu majątkowego pracownika.