Wielu emerytów liczy na emeryturę stażową, gdyż wprowadzenie jej oznaczałoby możliwość przejścia na wcześniejszy odpoczynek. Senior będzie mógł wówczas wybrać pomiędzy kontynuowaniem pracy w zawodzie a całkowitym zakończeniem kariery zawodowej. Czy emeryci będą musieli długo czekać na wprowadzenie "stażówki"? Niektórym kończy się cierpliwość. Poznaj najnowsze informacje w sprawie.
Z czym wiąże się "stażówka"? Przejście na emeryturę stażową to przywilej dla tych, którzy mają odpowiedni staż pracy. U kobiet jest on równy 35 lat, a u mężczyzn - 40. Kolejny warunek dotyczy kapitału. Musi on pozwalać na wypłatę co najmniej minimalnego świadczenia. Seniorzy wciąż wypatrują zmian w tym temacie. "Solidarność" wstawia się za przedstawicielami najstarszej części społeczeństwa i gromadzi podpisy pod projektem emerytur stażowych. Musi być ich minimum 100 tysięcy. Czasu pozostało niewiele - 6 października upływa termin.
Andrzej Duda ustalił warunki tego rodzaju świadczenia z Zakładem Ubezpieczeń Społecznych. Kobiety, które będą chciały przejść na wcześniejszą emeryturę, będą musiały ukończyć 55 lat, a mężczyźni 60. Druga kwestia odnosi się do kapitału - ma on pozwolić na wypłatę przynajmniej 120 procent najniższego świadczenia. Dziś jest to kwota wynosząca 1500 zł brutto. Czy seniorzy będą musieli długo czekać na wprowadzenie zmian w tym temacie? Oficjalnych decyzji w sprawie możemy spodziewać się jeszcze tej jesieni.