Interesuje cię tematyka świadczeń? Więcej podobnych artykułów znajdziesz na stronie głównej Gazeta.pl
Temat 14. emerytury wciąż na tapecie. Ponad osiem milionów emerytów uzyska dodatek w formie jednorazowego świadczenia zwanego potocznie „czternastką". Pieniądze mają pojawić się na ich kontach już w listopadzie. Okazuje się jednak, że nie każdy otrzyma pełną kwotę. Dlaczego niektórzy zostali pominięci?
14. emerytura jest wypłacana automatycznie, co oznacza, że nie ma konieczności wnioskowania o dodatek. Należy się wszystkim emerytom, którzy od 31 października 2021 uzyskają prawo do emerytury, renty, renty socjalnej lub świadczenia przedemerytalnego. W odróżnieniu od „trzynastki", którą wypłacono latem, nie każdy otrzyma świadczenie w takim samym wymiarze. Aby uzyskać je w pełni, nasze dochody nie mogą przekraczać kwoty 2900 złotych brutto, czyli 2415 złotych netto. Emeryci, których świadczenia wynoszą więcej niż postawiona granica, otrzymają „czternastkę" pomniejszoną na podstawie zasady „złotówka za złotówkę". Co więcej, 500 tysięcy seniorów pobierających najwyższe świadczenia, wcale nie dostaną dodatku.
Pełna wartość 14. emerytury to 1250,88 złotych brutto, co po przeliczeniu daje nam 1022,30 złotych na rękę. Zasada „złotówka za złotówkę" polega na pomniejszaniu kwoty świadczenia o kwotę przekroczenia górnej granicy. Przygotowaliśmy dla was tabelę, która obrazuje wysokość „czternastki" na kilku przypadkach. Znajdziecie ją w galerii znajdującej się na początku artykułu.
14. emerytura ma pojawić się na kontach emerytów w listopadzie, wraz z comiesięczną wypłatą emerytury. Obejmuje to następujące dni: 1, 4, 6, 10, 15, 20, 25 listopada. Okazuje się jednak, że w związku z dniem Wszystkich Świętych, który przypada jak co roku na 1 listopada, osoby otrzymujące świadczenie pierwszego dnia miesiąca, dostaną „czternastkę" już 28 października.
Sprawdź tabelę kwot brutto i netto 14 emerytury w galerii na górze artykułu.
Porozmawiajmy o urodzie. Wypełnij naszą ankietę TUTAJ