Więcej artykułów na temat dopłat przeczytasz na stronie głównej Gazeta.pl.
Wysokość rachunków od lat jest niewspółmierna do pensji, które powoli rosną w Polsce. Wkrótce możemy mierzyć się z inflacją, która osiągnie poziom 7-8%, a według niektórych prognoz być może nawet do 10%. Przy szybujących cenach żywności i ogólnych kosztach życia w Polsce nic dziwnego, że wielu rodzinom przestaje się domykać domowy budżet. Doraźna pomoc ze strony rządu może rozwiązać ten problem, a przynajmniej na pewien czas załatać dziury.
Pomoc dla gospodarstw domowych będzie kosztować rząd nawet 3 mld złotych. Projekt rekompensat dla osób zagrożonych ubóstwem energetycznym został już przygotowany, jednak z konieczności zostanie rozszerzony. W pierwotnej wersji dotyczył około 1 mln rodzin (co już wówczas stanowiło koszt bliski 1,5 mld złotych), jednak wobec nieustannych podwyżek liczba kwalifikujących się do pomocy gospodarstw będzie stale rosnąć. Bon energetyczny na paliwo i gaz ma chociaż odrobinę wyrównać obciążenie, jakie stanowi wzrost cen energii, a co za tym idzie także ciepła – co u progu zimy jest nie bez znaczenia. Również zmiany wymuszone przez panującą pandemię (praca zdalna lub w trybie hybrydowym, nauka zdalna) znacząco wpłynęły na wysokości rachunków za prąd.
Wiceminister finansów Piotr Patkowski zapowiedział:
To będzie bon energetyczny, którego celem jest zamortyzowanie wzrostu cen ciepła, gazu i benzyny. Nie będziemy wiązać Polaków celem, na jaki mają przeznaczyć te środki, tylko przekażemy Polakom bony, a oni zdecydują, na co te środki przeznaczyć.
Projekt ustawy o dodatkach energetycznych przygotowuje też Ministerstwo Klimatu i Środowiska. Wysokość rządowego wsparcia zostanie uzależniona od wielkości gospodarstwa. Kwoty wahają się od 26,85 do 73,22 zł i będą wypłacane co miesiąc. Najniższą stawkę otrzymają jednoosobowe gospodarstwa domowe, najwyższa trafi do gospodarstw wielorodzinnych, które składają się z sześciu lub więcej osób. Dopłaty będą przyznawane na pół roku.
Jeżeli chodzi o szczegóły, wysokość dopłat wygląda następująco:
Minister Patkowski poinformował, że aktualnie prowadzone są pracę nad kolejnymi rozwiązaniami, które mają ulżyć Polakom w rachunkach. Nie podał dodatkowych szczegółów. Wiadomo jednak, że nie możemy liczyć na obniżkę VAT-u na energię elektryczną, ponieważ jest to niezgodne z przepisami unijnymi. Rząd na pewno szykuje program pomocy dla firm, który ma być wzorowany na tarczy antycovidowej.