Interesuje cię tematyka świadczeń? Więcej podobnych artykułów przeczytasz na stronie głównej Gazeta.pl
Umowa zlecenie zaliczana jest to umów cywilnoprawnych, co oznacza, że osoby na niej zatrudnione nie podlegają zapisom zawartym w kodeksie pracy. W praktyce pozbawia to pracowników przywilejów tj. urlop wypoczynkowy czy dodatkowe wynagrodzenie za nadgodziny. Dla wielu osób najistotniejsze pytanie brzmi jednak, czy umowa zlecenie wlicza się do emerytury. Tutaj mogą pojawiać się pewne problemy.
Pracując na umowie zlecenie, pracownik podlega obowiązkowemu ubezpieczeniu emerytalnemu i rentowemu. Okres przepracowany zatem na takiej umowie uznaje się za okres składkowy. Ma to istotne znaczenie przy ustalaniu wysokości świadczenia.
Problem pojawia się przy kwestii stażu pracy, który może mieć wpływ na wysokość emerytury. Wyliczyć go można bowiem wyłącznie u osób podlegających stosunkowi pracy, który występuje w przypadku zatrudnienia na umowie o pracę. Nawet odprowadzając na umowie zlecenie składki emerytalno-rentowe, nie możemy przepracowanego okresu wliczyć do stażu pracy.
Staż pracy ma wpływ na wysokość emerytury w sytuacjach, w których nie został zgromadzony odpowiednio wysoki kapitał tzn. taki, który umożliwia wypłatę minimalnej emerytury. W takim przypadku państwo przewiduje podwyższenie świadczenia do poziomu ustalonej na dany rok najniższej emerytury. Jedynym warunkiem jest właśnie staż pracy, czyli przepracowanie odpowiedniej liczby lat. Dla kobiet wynosi on 20 lat, zaś dla mężczyzn 25 lat.