Minister Zdrowia Adam Niedzielski na piątkowym posiedzeniu, że w wyniku porozumienia pracowników służby zdrowia zostaną podniesione. Szacunkowy koszt przyjętej propozycji to jest mniej więcej 6,5 mld zł.
Minister Zdrowia ogłosił, że w wyniku porozumienia pielęgniarki z wykształceniem średnim zostały przekwalifikowane, zgodnie z wnioskiem strony społecznej, do grupy z wyższym wykształceniem. Minister Adam Niedzielski wypowiedział się o kwotach planowanych podwyżek:
Pielęgniarki będą miały podwyżkę 1500 zł z poziomu 3700 zł do poziomu 5300 zł. Fizjoterapeuci, diagności oraz psycholodzy, wzrost ich minimalnego wynagrodzenia wyniesie 1400 zł, z poziomu 4200 zł do poziomu 5600 zł.
Wynagrodzenia lekarzy wzrosłyby średnio o 700 zł. Jednak jak wskazał szef MZ, dotyczyłoby ono tylko pewnej grupy, bo na ogół średnie wynagrodzenie u lekarzy jest zdecydowanie wyższe. Już w tej chwili ono jest rzędu 16 tys. zł.
Szacunkowy koszt przyjętej propozycji to jest mniej więcej 6,5 mld zł. Minister Zdrowia uważa, że jest ogromna kwota, która robi wrażenie, ale też oznacza bardzo realne wzrosty wynagrodzeń w przyszłym roku dla praktycznie każdego zawodu medycznego.
Adam Niedzielski zgłosił na posiedzeniu rządu autopoprawkę przewidującą przesunięcie grupy pielęgniarek z ukończonymi studiami licencjackimi do grupy płacowej z wynagrodzeniem na poziomie należnym dla pracowników ze studiami magisterskimi już w maju tego roku. Został też wtedy opublikowany przez niego Tweet na ten temat.
5 listopada 2021 roku osiągnięto porozumienie w tej sprawie. Oznacza to zwiększenie nakładów na system opieki zdrowotnej i wynagrodzenia.
Minister Zdrowia Adam Niedzielski na konferencji prasowej po posiedzeniu zespołu mówił, że podwyżka dla pracowników służby zdrowia będzie realizowana w trybie, który przewiduje ustawa o wzroście minimalnego wynagrodzenia, czyli od lipca następnego roku. Według niego z tej podwyżki skorzystałoby wtedy ponad 260 tys. osób zatrudnionych w sektorze medycznym.