Interesuje cię tematyka świadczeń? Więcej podobnych artykułów przeczytasz na stronie głównej Gazeta.pl
Na zakup własnego domu lub mieszkania decyduje się coraz więcej Polaków. Poza samą wartością nieruchomości warto pamiętać, że istnieje też szereg opłat dodatkowych związanych z posiadaniem własnego lokum np. podatek od nieruchomości, do którego jesteśmy zobligowani co roku. Możliwe, że niedługo obowiązywać zacznie również podatek katastralny. Co to oznacza dla obecnych i przyszłych właścicieli nieruchomości?
Podatek katastralny to temat budzący skrajne emocje. Choć jest to podatek znany już w wielu państwach europejskich, to Polska nie zdecydowała się jeszcze na jego wprowadzenie. Wątek ten powraca jednak często w debacie publicznej i według informacji opublikowanych przez Radio ZET, Ministerstwo Rozwoju i Finansów mimo wcześniejszych zaprzeczeń, rozważa jego wprowadzenie dla właścicieli więcej niż jednej nieruchomości. Oznaczałoby to duży cios finansowy, gdyż ustalenie takiego podatku na poziomie nawet 1%, zobowiązywałoby do oddania Skarbowi Państwa nawet do kilku tysięcy złotych rocznie. Pomysł ten nie podoba się Związkowi Przedsiębiorców i Pracodawców:
Następny z pomysłów Ministerstwa, to podatek katastralny od drugiego bądź trzeciego mieszkania ocenić należy jako kolejny cios w klasę średnią, a także tych, którzy z przyczyn życiowych (np. spadek) weszli w posiadanie więcej, niż jednego mieszkania.
Na wysokość podatku katastralnego największy wpływ będzie miał rodzaj nieruchomości. Zarówno jego wielkość, położenie, jak i cena. Im droższa nieruchomość, tym większy podatek trzeba będzie zapłacić. Oszacowanie wartości nieruchomości będzie najprawdopodobniej musiał dokonać rzeczoznawca majątkowy reprezentujący daną gminę na podstawie map i tabel taksacyjnych, tworzonych przez organ, który prowadzi kataster nieruchomości.
Wiele państw europejskich korzysta już z rozwiązania, jakim jest podatek katastralny. W Niemczech jego wysokość zależy od danego landu. Waha się ona natomiast w granicach 0,26 - 1% wartości nieruchomości. W Szwecji natomiast jest to 0,75%, jednak co istotne maksymalna kwota podatku dla osób fizycznych wynosi 6 tysięcy koron. Ciekawe rozwiązanie wprowadziła Łotwa, gdyż tam podatek katastralny w wysokości około 1,5% nałożony jest wyłącznie na rolników.