Więcej podobnych artykułów przeczytasz na stronie głównej Gazeta.pl.
Polski Ład przewiduje głęboką reformę systemu podatkowego. Wprowadzenie kompleksowych zmian ma zapewnić stabilny wzrost gospodarczy przy znacznym podniesieniu jakości życia. Według zapowiedzi rządu po wejściu zmian w życie aż 70% Polaków zapłaci niższe podatki. Jednak jak zwykle w takich wpadkach bywa, reforma nie będzie korzystna dla każdego. Kto zyska, a kto straci na największej rewolucji podatkowej od wielu lat?
Według wyliczeń dzięki wprowadzeniu zmian zaoszczędzimy nawet 17 mld zł rocznie. Aż 70% podatników zapłaci niższe podatki – zostaną z nich zwolnione osoby najmniej zarabiające oraz emeryci otrzymujący najniższe świadczenia. Wprowadzony zostanie także PIT zero dla seniorów (na podobnych zasadach jak PIT zero dla młodych) oraz PIT zero dla rodzin wychowujących co najmniej czwórkę dzieci. Rząd zamierza też walczyć z nieuczciwymi przedsiębiorcami zmuszającymi pracowników do pracy „na czarno".
Oto najważniejsze zmiany zawarte w ustawie, która 15 listopada została już podpisana przez prezydenta:
Ulga dla klasy średniej ma zrekompensować skutki wprowadzenia reform Polskiego Ładu i zmiany związanej z rozliczaniem składki zdrowotnej. Nowa ulga zacznie obowiązywać wraz z początkiem 2022 roku i będzie ją można wyliczyć w deklaracji za ten rok składanej w roku 2023. Z ulgi skorzystają wyłącznie osoby zatrudnione na umowę o pracę oraz przedsiębiorcy prowadzący działalność gospodarczą. Ulga dla klasy średniej będzie wyliczana według wzoru jako iloczyn przychodów brutto i specjalnego wskaźnika:
Poniżej i powyżej podanych kwot ulga nie przysługuje.