Więcej podobnych artykułów przeczytasz na stronie głównej Gazeta.pl
Zmiany w Kodeksie pracy miałyby objąć wiele obszarów, zarówno samą formę zatrudnienia jak i jej wypowiedzenia, a także wymiar urlopu wypoczynkowego. Nic więc dziwnego, że temat ten pomimo tego, że jest dopiero na etapie zatwierdzeń, jest głośno komentowany.
Na ten moment z urlopu wypoczynkowego może skorzystać każda osoba zatrudniona na umowie o pracę. Jego długość jednak uzależniona jest od stażu pracy. Pracownikowi, posiadającemu 10-letni staż, przysługuje 26 dni urlopu, pozostałym poniżej tego okresu przysługuje 20 dni. Zmiany w Kodeksie pracy miałyby dotyczyć ujednolicenia wymiaru jego trwania. Każdy pracownik miałby do wykorzystania 26 dni. Jednak w związku z tym pracownik musiałby w danym roku wykorzystać całość urlopu. Nie byłoby już możliwości wykorzystania go w następnym ani otrzymać za niego ekwiwalent pieniężny.
W Nowym Kodeksie pracy może dojść do próby wyeliminowania z rynku zatrudnienia na podstawie umów cywilnoprawnych. Jednak wciąż ciężko o porozumienie w tej sprawie. Nowe przepisy, zakładałyby funkcjonowanie jedynie dwóch rodzajów umów – etatowej i nieetatowej.
Przy umowie nieetatowej pracownik będzie mógł świadczyć pracę jedynie 16 godzin tygodniowo. Według założeń w miejsce umów zlecenie, powstaną nowe, elastyczne formy zatrudnienia – między innymi umowa o pracę sezonową lub dorywczą.
Zmiany dotyczyłyby również czasu trwania poszczególnych etapów zatrudnienia. Okres próbny mógłby zostać wydłużony nawet do 6 miesięcy. Umowa na czas określony trwałaby maksymalnie do 18 miesięcy, a nie jak do tej pory do 33.
Nowy Kodeks pracy zawierałby regulacje w sytuacji nagłego zwolnienia, gdy przyczyna leży po stronie pracownika. Pracodawca musiałby wtedy poinformować go o zamiarze rozwiązania umowy wcześniej. Ma zostać nałożony na niego także obowiązek zorganizowania spotkania, na którym nie tylko powinien podać przyczyny planowanego zwolnienia, ale także wysłuchać co na ten temat ma do powiedzenia pracownik.
Pracodawcy chcą też wyeliminowania przedłużania przez pracowników stosunku pracy poprzez zwolnienia lekarskie. Po zmianach można będzie rozwiązać umowę nawet z osobą przebywającą na urlopie czy na zwolnieniu lekarskim.